Fabuła nie wnosi nic nowego do świata filmu. Zakończenia ciekawego brak[a miałem nadzieje, że ono uratuje tą zwykłą bajkę jaką jest "Juno"]
Żadnych zwrotów akcji, może dla kogoś zawirowaniem było rostanie się parki adoptującej... dla mnie było by gdyby się okazało że od wielu lat adoptują i zjadają te dzieci:P
3/10
A tak nawiasem Juno w filmie miała lat 16, a aktorką którą ją grała 21
"Żadnych zwrotów akcji, może dla kogoś zawirowaniem było rostanie się parki adoptującej... dla mnie było by gdyby się okazało że od wielu lat adoptują i zjadają te dzieci:P "
Ta, a potem widzą że Juno odkryła ich sekret, zakuwają ją w piwnicy, a potem robią z nią to, co na początku "Wzgórza mają oczy" i mówią że to kara za to że uwielbia krwawe filmy ;P. Nie ten adres.
"A tak nawiasem Juno w filmie miała lat 16, a aktorką którą ją grała 21"
A ile lat ma Daniel Radcliffe? Mi tam nie przeszkadza.