Witam.
Wczoraj kupiłem DVD, to co usłyszałem w polskim tłumaczeniu z ust lektora po prostu mnie zabiło. Nie tylko mnie z reszta bo chyba całe piękno filmu również. Jeden z głupszych przykładów:
"So what was it like? Humbling Bleek's boney bod."
"Jak sie ciurla suchego Bleekera?"
No comment :)
No pięknie. Pierwszy raz widzę takie słowo :D. Dobrze wiedzieć.
Z tłumaczeniami bywa różnie. Czasem to są prawdziwe perełki, innym razem wołają o pomstę do nieba. Ja przez jakiś czas szukałam napisów do "Kontrolerów" (węgierskiego nie znam, więc nijak oglądać w oryginale). Tak świetnego tłumaczenia, jak kinowe nie znalazłam :(
Mnie zawsze fascynował tekst 'chrobolić" ("hrobolić"?) w lektorach, najczęsciej w starszych filmach, najczęściej tych chujowych, z Chuckiem Norrisem, etc :).