Początek filmu zapowiadał, że to jeden z lepszych amerykańskich filmów. Jednak po godzinie stał
się nudny, a końcówka jest choleeernie słaba. Sądzę, że straciłam te 2h.
Jak dla mnie (chociaż mi ogólnie podobał się film bardzo) wartym obejrzenia jest chociażby dla roli głównej bohaterki. Grała tam przegenialnie, Jej styl bycia, mimika twarzy, sposób odzywania się jest moim zdaniem nie do powtórzenia. Nie wiem jak w innych filmach z jej udziałem to wygląda, jednak uważam, że samo to jest warte obejrzenia. Pozdrawiam ;)
Tak, masz racje, aktorka superowo poradziła sobie z rolą, może warto obejrzeć jeszcze jakiś film z Ellen Page? Dziękuję za odpowiedź. :)
Niestety nie oglądałem, a bynajmniej nie taki, w którym grałaby jakąś znaczącą rolę, a więc wszystko przed Tobą ;).
Jak dla mnie to właśnie początek jest bardzo słaby, potem już coraz lepiej. A główna bohaterka szczególnie irytuje zachowaniem.