Juno

2007
6,7 205 tys. ocen
6,7 10 1 204659
7,4 53 krytyków
Juno
powrót do forum filmu Juno

Już raz widziałem Juno ale czekam na oficjalną premierę w kwietniu i jeszcze ras na tan film polecę :) Cody i Reitman stworzyli z banalnego tematu perełkę. To był jeden z nielicznych filmów , które obejrzałem ostatnio i po wszystkim nie miałem poczucia straconego czasu. Oscar za scenariusz należał się bez dwóch zdań. Ten film powinien dostać nagrodę ciepłownika:) Jest tak pogodny i subtelnie inteligentny, że az sie cieplej na sercu robi. Polecam, nomen omen, gorąco:)

pablo131

Zdecydowanie popieram! Myślę, że film zrobi u nas furorę. Zwłaszcza, że jest zapowiada się, że będzie lekki, przyjemny i zabawny.
obsada też niczego sobie....i muzyka!:)

czekam na 4 kwietnia niecierpliwie.

puczi

zgadzam się, moim zdaniem film już zrobił furorę
a po premierze jeszcze bardziej :)

ocenił(a) film na 10
puczi

Ja też uważam, że film zrobi furorę, bo zapowiada się coś czego dawno nie było widać, coś właśnie przyjemnego i do tego jak usłyszałam komentarz od koleżanki normalnego... Do 4 kwietnia juz coraz bliżej :)

galadriel14

Na szczęście to już 4 kwietnia;)
święta po drodze więc szybko minie:)

Mam nadzieję, że film jest tak dobry jak muzyka:)

puczi

nie trzeba czekać do 4 kwietnia :)
jest wiele pokazów przedpremierowych 23/24 marca w multikinie i silver screen

ocenił(a) film na 10
alerta

Racja! Są pokazy przedpremierowe 23 i 24 marca, ale co zauważyłam na stronie filmweb, że pokazy są w wielu innych też kinach. Jak się uda wcześnie wrócić od rodzinki to trzeba się będzie wybrać :)

ocenił(a) film na 9
alerta

Podobno film jest bardzo dobry, więc nie moge sie doczekać kiedy go zobaczę! Muszę go obejrzeć! :D
U mnie 23 i 24 będą przedpremierowe pokazy, ale to wypada w samą Wielkanoc, więc ciężko raczej będzie mi się wyrwać z domu. ;) Nic się nie stnie jak poczekam do 4 kwietnia ;)

Kochiyo

Ja byłam na przepremierze w lutym :P ale i tak teraz się umawiam z paczką znajomsów i idziemy w piątek czwartego. Kurde, ten film jest tak dobry, ze chyba pójdę na niego z 4 razy (tak jak swego czasu na "Amelię").
Juno rulez!! XD