właśnie jestem po lekturze 2/5 filmów nominowanych do oscara za najlepszy film.na początek POKUTA. film dobry a początek nawet zahaczający o arcydzieło niestety z każdą minutą robi się miałko. efekt końcowy...wysokie rejony stanów średnich.
teraz JUNO...rewelacja. przed nominacjami nie mówoło się o tym filmie myślałem że to taka pozycja wyciągnięta z kapelusza...jeśli tak to dzięki ci stwórco za ten kapelusz!!!! ELLEN PAGE jest wielka!!! to jej film niesamowicie ciepły film.