...połówki ocen! Po pewnym czasie zaczyna się czuć , że niektóre filmy nie zasługują na n.p 8 , ale 7 to zbyt mało
szczególnie ważne jest, aby połówki były w przedziale 6-8 (8.5)
to tak jakby oceniac w skali od 1-20, zreszta jakby to mialo wygladac, ocena bylaby ujdzie + albo rewelacyjny -, polowki dobre by byly gdyby skala ocen bylaby od 1-5
Sądząc po filmach, które uważasz za arcydzieła, to rzeczywiście zniuansowanie dziesięciostopniowej skali jest Ci potrzebne.
Tu nie chodzi o to, co mi się podoba, bo gusta są różne. Tylko nadajesz ocenę "arcydzieło", co wychodzi poza subiektywną ocenę "podoba-nie podoba", filmom, którym daleko do tego. Ponadto "ulubiony" to nie musi sie pokrywać z "arcydzieło".
I jeszcze nadmienię, że nikt cię nie atakuje, tylko w poprzednim wpisie jest zawarta lekka ironia (bo przecież nie rozmawiamy o sprawach życia i śmierci), a to nie boli. W życiu spotkasz gorsze rzeczy. Ale generalnie podobają Ci się dobre filmy, no może poza "Igrzyskami śmierci". A arcydzieł jeszcze nie widziałeś, ale na wszystko przyjdzie czas.
Niestety, na filmwebie jestem przyzwyczajony do trolli, stąd moja reakcja.
Skoro nie widziałem jeszcze arcydzieł, to nie moja wina, że oceniam tak filmy słabsze... :).
Dzięki za twój protekcjonalny komentarz...
Ten protekcjonalizm dobrze wyczułeś, ale bez niego nie chaciałoby mi się pisać tutaj. Muszę mieć trochę radości... Pozdrawiam.
Każdy w filmach szuka tego, co mu się podoba. Jaki jest sens dzielenia tego na gorsze lub lepsze?
Aa i jeszcze jedno, lepiej napisać to na forum 'portal filmweb' jak napreawde chce ci się coś z tym zrobić, ale moim zdaniem szkoda zachodu:)