To mówi samo za siebie, że ta szmira w zeszłym tygodniu dostała nominacje do Złotej Maliny za najgorszy scenariusz, najgorszą aktorkę i Najgorszy remake, sequel lub "zrzynka" . Zobaczyłem ten film tylko dwa razy i nie wiem, czy się kiedykolwiek zdobędę na kolejny seans. Po drugim seansie zauważyłem już ile ten film ma wad i nie będę go bronić. Wolę po raz 1003 obejrzeć oryginalny Jurassic Park.