Ten film był... dziwny.
Pełen niespójności, dziwactw i nielogiczności.
Nie było to żadne widowisko, jednakże jeśli na widok Gigantozaura poczułem ciarki na plecach to film był dobry. Wszak kto nie lubi oglądać ludzi w formie zwierzyny dla dinozaurów?
A swoją drogą cała seria uzmysłowiła mi, że nie ma dobrej gry w klimacie Parku Jurajskiego i nie mam na myśli tutaj symulatorów prowadzenia parku. Ot, jako turysta trafiamy do nowopowstałego parku dinozaurów i podczas zwiedzania gady wydostają się na wolność, a my musimy walczyć o przeżycie. Człowiek kontra prehistoryczne gady. Że nikt jeszcze na to nie wpadł...