Ten film jest dokładną kopią filmu Wygrane marzenia. Tylko że tu laska chce tanczyc a tam śpiewć. Podobne perypetie, tu nie najlepszy kontakt z bratem tam z ojcem. Obie trafiają do nocnych klubów. Wszystko jest podobne tylko styl w jakim przedstawiony jest ten jest duzo gorszy. Więc jak ktoś jeszcze nie oglądał to odradzam Just Dance a warto obejrzeć Wygrane marzeniabo dużo, duzo lepszy.