Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
Justin Bieber: Never Say Never
2011
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy 
A ja tam idę na ten film. Ten film zarobi najwięcej w dziejach kina. Każdy będzie chiał obejrzeć tak wyśmienitą komedię; Sprwdzic kto z pośród znajomych ma najmocniejsze nerwy i najdłużej wytrzyma w kinie, na najbardziej zrypanym horrorze, od czasów "królika doświadczalnego".
Żałuję, że Justin nie pomyślał, aby PiOgRaFFie LoffCianego BieBeRka, nakecił Quentin Tarrantino.
Nowy film Quentina "L00ffciAm Bi3B3rKa <3"
Ja raczej umieściłbym go w jednej z pułapek w Pile 8 xD,
Hello Justin.
I want to play game! Death or live, your choice! xD
GAME OVER !
Ty jakby nawet z niej wyszedł, to mordę miałby tak zeszpeconą, że wszystkie SŁŁŁIT by się od niego odwróciły, w sumie sam bym mógł napisać scenariusz do sceny z nim, mam kilka dobrych pomysłów tym bardziej ze jestem cichym fanem Piły xD.
Myślę, że nadawał by się do roli ofiary molestowania w liceum przez grubą babę z WFu. Tylko pomyślcie o grymasie jego twarzy, dostałby za tą scenę Oskara!
Mówisz i masz. http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20100625131059/nonciclopedia/images/b/bf/J ustin_Bieber_con_Pedobear.jpg