Nie jestem jakimś wielkim fanem tego chłopaka, ale film idealnie pokazuje jak przez jeden rok ze zwyczajnego chłopaka wyrosła wielka gwiazda zarabiająca miliony. Fakt, film czasem nudnawy (te wszystkie ryczące dziewczynki), ale bez przesady.
Oceniamy film, a nie Biebera. Wielu z oceniających chyba o tym zapomniało.
Masz może trochę racji, ale sam wspomniałeś, że film jest nudny. Poza tym porównaj sobie tą biografie do innej biografii, a tak w ogóle to fabułę też się bierze pod uwagę, zatem czy naprawdę interesuje cię film o chłopcu który w parę dni stał się gwiazdą, a pomimo tego myli sobie Polskę z Rosją? Bo mnie taki film w ogóle nie kręci, wolę oglądać filmy o ludziach którym nie poprzewracało się w głowie od pieniędzy!
Film jest ciekawy, tylko w kilku momentach przesadzili z płaczącymi fankami. Na prawde interesuje mnie film o chłopcu który w parę dni stał się gwiazdą, przecież to nie zdarza się codziennie. Co do mylenia Polski z Rosją, Słowcją, Czechami czy może czymkolwiek innym.
ZAUWAŻ : Polska jest wielkości jednego stanu w Ameryce, albo może i mniejsza. Więc czy ty jesteś w stanie wymienić wszystkie stany Ameryki? Czy wiesz, że Kansas graniczy od północy z Nebraską, południa Oklahomą, wschodu Missouri i zachodu Kolorado? Możesz pisać co chcesz, ale ja w to nie uwierzę.
'wolę oglądać filmy o ludziach którym nie poprzewracało się w głowie od pieniędzy' - skoro oceniasz film na 1 dlatego, że nie podoba ci się główny bohater/ odtwórca roli to gratulacje intelektu. Czyli ja biegnę ocenić wszystkie filmy z Brucem Willisem które widziałam na 1, bo przecież nie lubię gościa szczerze.
>Nie oceniam filmu na 1 z powodu biebera, oceniam go na jeden ponieważ był nudy, wcale mnie nie zaciekawił. A co do oceniania filmu przez aktorów to się z tobą nie zgodzę, uważam, że jeżeli film jest dobry ale aktor nie, to ocenie film niżej, nieprawdaż?
>Masz rację, mówiąc, że nie każdy jest w stanie zapamiętać gdzie dokładnie leżą niektóre państwa, ale jeżeli gdzieś wyjeżdżam to raczej dobrze by było wiedzieć gdzie się znajduję.
Chyba, że wyjeżdżasz wszędzie, codziennie jesteś w innym miejscu którego nawet nie zwiedzasz, jesteś tam zaledwie kilka godzin.
Myślę, że jeśli film był po porostu nudny, nie lubisz biebera i tak dalej to spoko. Ale dawać tylko za te dwie rzeczy ocene 'Nieporozumienie'? Bez przesady.
Widzisz, w Polsce występowało tak wiele osób (m.in. Jennifer Lopez ; Madonna ; 30 seconds to mars ; Rihanna ) i jakoś każdy z nich wiedział gdzie się znajdują, a Bieber nie, wiec tu sam sobie możesz dopowiedzieć.
Co do filmu to był nudny, tematyka bezsensu, oglądamy w kółko płaczące fanki, głównym bohaterem jest Bieber oraz dla mnie jest głupotą w wieku 17 lat mieć już biografię. A tak w zasadzie to co ja ci się tłumaczę, daję taką ocenę jaką zechcę.