PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10042305}

Jutro będzie nasze

C'è ancora domani
2023
8,0 14 tys. ocen
8,0 10 1 13636
7,4 39 krytyków
Jutro będzie nasze
powrót do forum filmu Jutro będzie nasze

Ciekawa w tym filmie jest postać Marcelli- córki Delii i Ivano. Szczerze mówiąc mojej sympatii nie wzbudziła. Powód? To w jaki pogardliwy sposób odnosi się do matki, z powodu bycia ofiarą przemocy domowej ze strony męża. Marcella widzi jak ojciec traktuje jej matkę i brzydzi się nim- ale niestety to obrzydzenie przenosi również na matkę. Mówi jej " Dlaczego nie odejdziesz, nic nie robisz, ojciec traktuje Cię jak szmatę chodzi na dziwki a ty jeszcze go perfumujesz"-ale to jest ton pełen oskarżenia a nie sympatii czy współczucia. Mówiła, ze ona ucieknie z domu, wyjdzie za mąż i nie podzieli losu matki. Taka krytykantka się znalazła, a potem co? Widzieliśmy wyraźnie, że to jak traktował Marcellę jej narzeczony Giulio zwiastowało dla niej dokładnie to samo, co w swoim małżeństwie przeżywała Delia. A Marcella? Znosiła to, nie sprzeciwiła się narzeczonemu i jeszcze rozpaczała gdy małżeństwo nie doszło do skutku. Matkę krytykowała za bierność, a sama nie chciała widzieć znaków ostrzegawczych w swoim własnym związku. Hipokryzja straszna.

Naethalee

Nie każda postać ma budzić sympatię, to jest młoda osoba, która nie rozumie życia, stąd jej zachowanie:)

ocenił(a) film na 7
Azejzel

A czy ja mówię, że każda postać ma budzić sympatię? Wiem przecież, że nie. Ja się tu tylko wypowiadam na temat mojego prywatnego odbioru postaci Marcelli. Było niby pokazane, że przemoc domowa wobec kobiet przechodzi z pokolenia na pokolenie, a Marcella była przedstawicielką tego najmłodszego pokolenia - też naznaczonego przemocą i pewnie z tego powodu miała wzbudzać w widzach współczucie. No cóż- gdyby w inny sposób zwracała się do matki, bardziej wspierająco, a nie oceniająco to pewnie też bym bardziej współczuła Marcelli. A tak to nie bardzo, bo mnie jej postawa mierziła.