tak właśnie myślałam co do zakończenia tego filmu. Później stało się to zbyt oczywiste między innymi wtedy jak akcja rozgrywała się w mieszkaniu u tamtego profesora. Po pierwsze ten murzyn nie chciał, żeby Owen wszedł na górę gdy tamten był zakrwawiony(coś już mi tu śmierdziało) po drugie jak znaleźli ciało tego gościa z kolczykiem to nikt nie obejrzał go z bliska. Było parę takich scen, które dały mi do myślenia moje przeczucia na końcu się sprawdziły :P uważam, że film zrobiony fajnie i ciekawie. Polecam do obejrzenia