Dokladnie, dawno nie widzialem tak dobrej komedii romantycznej. Dobrzy aktorzy, nietuzinkowa jak na ten rodzaj filmu fabula a do tego idealnie dopasowana muzyka? Czego chciec wiecej od filmu?

Musze przyznac, ze ta produkcja jest lepsza od "Narzeczony mimo woli", chociaz nic na to nie wskazywaloby wczesniej.

Film polecam, dla mnie solidne 8/10.

Mi też się podobała :) Nie jest cukierkowa jak wiele innych komedii romantycznych i faktycznie przyciąga ciekawą fabułą. Zdecydowanie polecam :)

Jeśli chodzi o mnie oglądałam ten film dzisiaj i był nudny (część ludzi po prostu przegapiła film, ponieważ zasnęli w trakcie sensu, lecz szczerze mówiąc zazdroszczę im);D Przewidywalny baaardzo...a co do kolegów głównego bohatera byli idiotyczni, szowinistyczni, te ich wypowiedzi były obraźliwe... W filmie został przedstawiony obraz Polaka jako biedaka(sklep ryby a'la melina), pijaka("brawurowa akcja" pod domem ukochanej), człowieka z wiecznymi problemami(kocha mnie, nie kocha?) bez wykształcenia(główny bohater chwali się "nie skończyłem nawet liceum"), bez domu(owszem sypia ale raz u jednej "bohaterki", raz u drugiej)... żałuję,że obejrzałam ten film...żywot komedii romantycznych chyba się już zakończył skoro produkuje się TAKIE "filmy".

Gdyby jego koledzy zostali przedstawieni jako intelektualiści grający w szachy, to raczej nie byłaby komedia! On był właścicielem tego sklepu i zarabiał więcej niż ta kobieta, która dostała etat gdzieś na uniwersytecie chyba podczas firmowej kolacji Marisy. Przesadzasz trochę! Przecież w tym filmie nie chodziło o ośmieszanie Polaków! Na pewno nie przysnęłaś? ;)

zgadzam się. Chyba niektórzy biorą wszystko za powaznie

mi tez się podobało Mimo nieciekawego początku końcówka był świetna :)