Tak jak w temacie, nie jest źle parę razy pojawił się uśmiech na twarzy, ale jedynka o wiele
lepsza, ale to dla tego że to było coś nowego nie było jeszcze takiego filmu o takiej.... hmm
tematyce, czyli o "kacu i wspomnień z dnia poprzedniego" a w drugiej części(spoiler)
praktycznie to samo co jedynka tylko inne miasto i inna osoba zaginiona, czyli wiadomo
czego mniej więcej już się spodziewać i co będzie się działo (oczywiście nie chodzi o to że
film jest przewidywalny) ale o to że przypomina część pierwszą czyli, zgubiliśmy kolegę więc
trzeba go znaleźć i dojść co się stało z tą osobą i gdzie ona jest. Mimo tego że to
odgrzewany kotlecik film jest całkiem niezły i może sprawić że na twarzy się pojawi uśmiech
więc daje mu 7/10.