Nie polecam innego nastawienia. Autorom zdaje się zabrakło pomysłów, których nota bene znacznie wyższy poziom doświadczymy w pierwszej części filmu. Schemat akcji bez zmian; grupa znajomych odkrywająca szereg swoich poczynan, po burzliwej nocy w chwili upojenia do nieprzytomności. Naiwna, odrealniona a czasem i ckliwa fabuła, nie daje widzowi szansy przeżywania oglądanych obrazów. Nie polecam nawet na długie zimowe wieczory.