Dobry odmóżdżający film. Jest kilka naprawdę świetnych scen i motywów, jak choćby
niesamowita małpka paląca szlugi, i to spojrzenie James'a Deana.. Polecam oglądać przy
piwku w większym gronie:)
Do wszystkich krytyków: macie za duże oczekiwania względem komedii, przecież taki film
ma być lekki i zabawny a nie od razu poruszac niebo i ziemię, to nie ten gatunek. Ten jest
komedią w 100%. Nawet jesli to już było.
Zgadza się w towarzystwie przy piwku :) Na trzeźwo tylko kilka scen jest dobrych. Krytycyzm z mojej strony wziął się z tego, ponieważ pierwsza część była dobra. Druga część wyszła tylko i wyłącznie ze względu, że pierwsza przyniosła olbrzymie pieniądze. I poniekąd się udało odnieś sukces jednak wiele osób się jednak zawiodło. Oczekiwania były większe. Masz rację komedia ale komedia ma być zabawna a z tego mało nie wyszła tragikomedia. Dlaczego kiedyś przy komediach człowiek się dobrze bawił ? Bo byli dobrzy komediowi aktorzy (Louis de Funes, Martin Lawrence , E. Eddie Murphy, J. Chan) i wiele innych. Zostałem wychowany na tych komediach dlatego teraz ciężko mnie czymś zaskoczyć. Chociaż jak napisałem na wstępie za jedynkę dałem 7 bo była dobra. Dwójka już była przewidywalna i za bardzo raziła prostotą scenariusza.
Masz racje, jednak stare komedia (niesmiertelny Louis de Funes) to jest komedia idealna. Dziś kino pęcznieje od tego gatunku, wydaje się że musi to być bardzo łatwe nakrecić komedie ( w koncu tyle ich..), a w rzeczywistości jest to jeden z trudniejszych do nakręcenia gatunków. I wychodzi im jak wychodzi....