Po raz kolejny nasi błyskotliwi tłumacze wpadli we własną pułapkę. Zamiast dosłownie tłumaczyć tytuł wymyślają jakieś zlepki wyrazów. Kacvegas... pasowało do części I, ale jak ma się do drugiej skoro akcja dzieje się w Bangkoku? Jak Kacvegas, skoro w Vegas nic się nie dzieje? Podobnych wpadek jest wiele, jak np. Szklana pułapka... A sam film - świetny:)