Miałki, głupi, żenująco wtórny i przede wszystkim - nudnyyyyyyyyyyy. Totalna strata czasu. Jak Kac Vegas był zabawny, tak to "coś" jest smutne. Tak! Bo smutnym jest opowiadanie tych samych znanych dowcipów w zmienionej tylko kolejności, na dodatek ze znaną ale sp...oną puentą. Suchary Karola Strassburgera są przy tym filmie odkrywczo-świeżo-dowcipne. Zamiast tego filmu zobaczcie Familiadę. Lepszy ubaw.