No właśnie w mordę jeża .Bo to było w bankoku!

poślubił striptizerkę przeciez ten dentysta po pijaku i dał jej ten pierścionek co do babci należał a potem Alan chodził z tym dzieckiem od tej striptizerki

to jest stary opis do pierwszego scenariusza filmu (można w necie znaleźć i poczytać - ale tak naprawdę jest mało śmieszny). Wtedy postaciami byli Stu, Alan, Doug i Vick, i to Alan tam poślubił striptizerkę, a Stu miał domniemane "doświadczenie homoseksualne" bo się obudził z bolącym tyłkiem i (chyba, bo średnio pamiętam) majtkami z podpisem że "jakiś facet tu był" czy coś takiego :D