Wśród młodych ludzi panuje przekonanie, że ten film jest najlepszy, bije wszystkie inne na głowe. Tymczasem ja nie zauważyłem w tym filmie nic sensownego, w sumie może ze 2 razy się zaśmiałem.
Może to jest mój problem, że takie poczucie humoru do mnie nie przemawia, ale naśmiewanie sie z kolesi, którzy schlali się na umór i wzięli tabletkę gwałtu i to jeszcze w las vegas - jest trochę prymitywne. Wiadomo przecież że po czymś takim ludzie zachowują się absurdalnie, śmiesznie itp. I do tego nie trzeba filmu.
Dałem 6/10, bo wszyscy się podniecają tym filmem, więc ok macie co chcecie
Zachwycają się ci, którzy lubią banalne, oczywiste, pseudo śmieszne filmy, tyle. A ja daję zgodnie z moimi odczuciami 3
Trochę piłam do autora tematu, nie rozumiem czemu daje ocenę na jaką jego zdaniem film nie zasluguje, chyba, że nie wyczułam ukrytej ironii....