Dno i sto metrów mułu

najbardziej niedorzeczna komedia wszechczasów

Kac jest ale chyba morlany, albo tak jak ja miałam po alkoholu który wniosłam do sali bo inaczej bym nie wysiedziała do końca.

"Szyc i Karolak - o dwóch takich co poszli w miasto" ... taki będzie tytuł sequela.
I to nie będzie podróbka "Harold i Kumar - o dwóch takich co poszli w miasto" (2004), tylko "prawdziwa historia" o studenckich balangach w akademiku. Wszystkie dialogi będą "autentyczne".
Podobno już szukają scenarzysty

no bo scenariusz był pisany dużo wcześniej od Harold i Kumar!!! Każdy o tym dobrze wie

Oczywiście że napisany jeszcze wczesniej niż Amerykański, bo przecież polski to historia prawdziwa;)
Dzisiejszy news rozśmieszył mnie do łez:D
producent tego gniota pozywa Raczka:D
Uwaga bo jeszcze nas za krytykę pozwie:D

Pan Raczek jest z tego co wiemy m.in. krytykiem filmowym, także ma prawo swoje zdanie napisać. Nawet jeśli jest to gorycz z domieszką paru obelg pod adresem filmu... W sumie to tak negatywnej recenzji dawno ze słów napisanych przez Pana Tomka nie miałem okazji czytać ;)

Ale czy on opisał to w jakiejś gazecie? Bo z tego co mi wiadomo napisał te zdania jako własne spostrzeżenia na własnym profilu na Facebooku. Ja nie musiałem kierować się opinią pana Raczka żeby wiedzieć że ten film to jedno wielkie gówno i że za kloakę płacił nie będę

Wiem, że na facebooku, bo sam subskrypuję jego "wypociny". Po 20 minutach miał prawie 150 "lajków" przy dość późnej porze ok. 23-ej...

święte słowa;)

Mało tego scenariusz już był gotowy jeszcze jak stolica nazywała się Wars i Sawa

Z tym "grzmichujem" to chyba kogoś poniosło. Rozumiem wulgaryzmy w filmach uzasadnione(lubie np. jak przeklinaja w Kilerze :) ), ale zeby tak jesszcze w trailerze, nazwać bohatera to trzeba być chyba naprawde pozbawionym rozumu.