jak myślicie?, czy to możliwe?
Wiesz, polska kinematografia ma mały budżet i minimalne zainteresowanie w świecie, więc rozpaczliwie chwyta się tematyki, która zapewni jej jakikolwiek sukces.
Jest naprawdę nędzna z nielicznymi wyjątkami - Kałużyński miał rację.
A czyja to wina? do filmów dorwali sie ludzie którzy jak najtańszym kosztem chcą zarobic, bo tylko taki sukces ich interesuje, od lat walą filmy na "jedno kopyto" i wmawiają ludziom że hicior wyszedł, ale z tą "Kac-kupą" to już przegieli, zatrudnili te nasze rodzime "supertalenty", "zapożyczyli" chwytliwy tytuł, a potem rączki zacierali, licząc na grubą kasę od naiwniaków, klepiąc się po plecach, jacy to oni cwani są. Myślę, że na całe szczęście teraz się przeliczyli :) . A czy nakręcą gorszy film? stawiam na to że tak i pewnie zobaczymy tych samych panów co w "kac-kupie" :))