Co kilkadziesiąt minut nowy post. Niedługo dyskusja przekroczy 2000 tematów. Ten film to dno, nie ma co się rozpisywać, zapomnieć jak najszybciej i zająć się swoimi sprawami. Na trolla Wawakac nie zwracać uwagi, nie wdawać się z nim w żadne dyskusje, po co go karmicie? Podobnie jakiś inny kolega smalczyk, po co wam rozmowa z marginesem społecznym? Dyskusje powinny się toczyć na forach z ciekawymi, wartościowymi filmami a nie nad takim badziewiem.
Na jakiej podstawie wnosisz, że jestem trollem ?? Bo podoba mi się to co większości się nie podoba ?? Takie mam poczucie humoru i tyle, lubie takie głupie polskie komedie. Po za tym nie wychwalam jej pod niebiosa i nie twierdzę, że jest najlepszym polskim filmem, tylko tyle, że mi się podobała. Tak ciężko to zrozumieć, że są tacy , którzy mają zupełnie inny gust niż większość ??
Na jakiej podstawie wnosisz, że jestem trollem ?? Bo podoba mi się to co większości się nie podoba ?? Takie mam poczucie humoru i tyle, lubie takie głupie polskie komedie. Po za tym nie wychwalam jej pod niebiosa i nie twierdzę, że jest najlepszym polskim filmem, tylko tyle, że mi się podobała. Tak ciężko to zrozumieć, że są tacy , którzy mają zupełnie inny gust niż większość ??
Z cb dobra trolica. Każdy na każdego mówi roll ciekawe kto nim tak na prawdę jest ależ Polski naród jest upierdliwy.
A mi się film podobał. Parę świetnych tekstów i scen. Uśmiałem się nieźle. Na pewno lepsza produkcja niż ten amerykański shit Kac Vegas czy takie ,,hity" jak ,,Och Karol 2" czy ,,Wyjazd integracyjny".
Zgadzam się. Kac Wawa jest osadzony w polskich realiach i dosyć śmieszny. kac Vegas jest natomiast mało śmieszny a wydarzenia w nim przedstawione to czysta fantastyka.
A dlaczego porównywać Kac Vegas do Kac Wawy to przesada ? Dla mnie na przykład amerykańskie komedie w większości nadają się na śmietnik i każda polska jest lepsza od amerykańskiego dziadostwa
Prosta odp, bo jest to najgorszy Polski film. Więc jest o czym dyskutować. Chodź ja odpowiem w jednym słowie, KASA!
Jestem w stanie wymienić kilkadziesiąt gorszych nakręconych w ciągu ostatnich dwóch lat.
,,Wyjazd integracyjny", ,, Pokaż kotku, co masz w środku", ,,Miłość na wybiegu", ,,Śniadanie do łóżka", ,,Ciacho", ,,Milion dolarów", ,,Och Karol 2", ,,Idealny facet dla mojej dziewczyny", ,,Weekend", ,,80milionów", ,,Kret". Mogę tak w nieskończoność. Prawda jest taka że polskie kino nie istnieje od dobrych paru lat, a ta komedia jest po prostu śmieszna. Na pewno śmieszniejsza od tego co robiono do niedawna w Polsce i od większości amerykańskiej papki.
A wiesz, że 80 milionów jest kandydatem do Oskara ?? . Wszystkie filmy, które wymieniłeś oprócz Miłości na wybiegu i Och Karol 2 i Idealny facet dla mojej dziewczyny są dobre a już Ciacho jest mistrzowską komedią 10/10 bezapelacyjnie.
,,A wiesz, że 80 milionów jest kandydatem do Oskara ?" - A Ty wiesz że Ziemia jest okrągła? I cóż z tego. Oskary i nominacje do nich otrzymują zwykle filmy miałkie, których nie chce się oglądać. To nagroda wąskiego grona wtajemniczonych, a nie szerszej publiczności. Jeśli taki film jest kandydatem do Oskara to jest to obraz upadku polskiego kina.
Troche historii PRLU nie zaszkodzi poczytać. Film opowiada prawdziwą historię , która się wydarzyła w bardzo dobry sposób więc nie rozumiem jak dla kogoś może być upadkiem polskiego kina. Jest jeden z lepszych polskich filmów, który kiedykolwiek powstał
Widać że tylko trochę znasz się na PL kinie, skoro do tej papki z którą się poniekąd zgadzam wrzuciłeś Kreta i 80 milionów?! które są b. dobrymi filmami. Nie wiem czy wiesz ale od Kreta jest coraz lepiej, mam go na Blu-Rayu z autografem Lewandowskiego. Teraz będą Sęp i Układ zamknięty które pokażą klasę Polskiego kina!
Chyba raczej przedszkole a nie klasę. Filmy te są bardzo słabe ale nie wiem czy się na tym Znasz bo prawie każdy film u Ciebie dostaje 10kę. Trochę to dziwne i świadczy o niewyrobionym guście. Mnie po prostu śmieszy poczucie humoru przedstawione w Kac Wawa, śmieszy mnie Dirty Movie, śmieszy mnie Borat. Tak już mam. Nie lubię natomiast filmów typu ,,Kret" czy ,,80 milionów" bo historie w nich opowiedziane są żałosne i nierealne, nie przykuwają uwagi widza i chce się jak najszybciej skończyć oglądanie. Ja jednak nigdy nie oceniam filmu, którego nie obejrzałem do końca więc musiałem i przez takie filmy przejść, zwiedziony zainteresowaniem na forum.
Jak bym dawał po 8 to średnia była by mniejsza, co to małe głosiki ;/ jakby wszyscy nie dziubali się i każdemu który im się b. podoba dawali 10 średnie były by większe. A tak podoba się dam 7/8. U mnie są dwa podziały 10 tak - nie od 1 do 6. Wg mnie nie lubisz filmów życiowych, typu Plac Zbawiciela, Komornik, Dług, Wielki Szu i tyle.
Nie wiem na jakiej podstawie wnosisz. Dług oceniłem na 7 i jest to w mojej skali wysoka ocena. Oceniam filmy trochę inaczej niż Ty. Od 1 do 4 daję filmom, których nie chcę już więcej oglądać, oczywiście 1 - 3 to totalna beznadzieja, 4 to jeszcze światełko w tunelu, 5 daję filmom do których mój stosunek jest ambiwalentny, niczym się nie wyróżniają ale też jakoś tragicznie nie odbiegają od moich standardów, 6 - 7 daję filmom solidnym, które wywarły na mnie wrażenie ale nie w tak wielkim stopniu, 8 to filmy wyrastające ponad przeciętność,brakuje im jednak tego czegoś, 9 - 10 daję filmom, które chwytają mnie za serce, od których nie mogę się oderwać i wracam do nich wielokrotnie. Mam przy tym założenie że nie dam komedii więcej niż 8, bo jest to najprostsza forma przekazu, nie tak ambitna jak inne gatunki. Gdybyś przejrzał moje głosy dokładnie to byś zobaczył że cenię dramaty, jednak trochę ambitniejsze od Długu, Palcu Zbawiciela czy też Komornika.
Widzę jaki masz gust, nie ma o czym gadać. Jedynie Godfather 10/10. A Dark Knight i Rises 4/10, podobnie Autor Widmo i Zawodowcy ;/
Gościu, Ty dałeś 10 M jak Miłość, a to dyskwalifikuje cię całkowicie w moich oczach.
Oj mam, mam. Jeśli teraz jesteś fanem M jak Miłość czy Na Wspólnej to strach się bać jak zidiociejesz na starość.
Ty już dawno pobiłeś sam siebie. Jak lubisz Kac Wawę... pomyśl, przecież M jak miłość właśnie jest lepsze od tego ;))
Szczególnie zabicie człowieka kartonami, naprawdę szczyt ekspresji i maestria sztuki filmowej.
Troszkę przesadzasz. Zaprawdę nie wiem o jakim humorze można mówić w Ciachu i KacWawa, bo w moim pojęciu poziom śmieszności zawiera się w dziedzinie liczb urojonych. Poza tym umieszczanie w jednej linijce Kreta i Wyjazdu integracyjnego - nie wiem czy to dobra droga.
Polska papka jak wszędzie wynika z kasy - ludzie dostają pieniądze na film, aktorzy mają pensję, tu bankiecik, tam rozdanie nagród i byle do kolejnego filmu. Tak jak bułki w Tesco - ma być tanio, bo jak drogo to ludzie nie kupią.
A najśmieszniejsze jest to, że ogólnie pojęte piractwo weryfikuje rynek. Czasem po obejrzeniu takich produkcji aż człowiek wzdycha "Boże, jak to dobrze że nie wydałem na to kasy na bilety!". A jak film jest ciekawy to i innym się go rekomenduje, i do kina na niego pójdzie, i łaskawszym okien na przyszłe produkcje spojrzy.
Bo gdybym miał zaprosić jakąś grupę do kina na Kac Wawa, to nie dość że zmarnowałbym tyle kasy, to jeszcze byłbym spalony towarzysko po wsze czasy :-)
A Kac Wawa 2 mógłby być wbrew pozorom fajnym filmem, tyle że nikt reżyserowi nie da kolejnej szansy. Może i dobrze.
Widzisz, Ty masz tak ja mam inaczej. Lubię takie poczucie humoru, mam też sporą rzeszę znajomych którym ten film przypadł do gustu. Ciężko z tym dyskutować.