Kac Wawa
2011
powrót do forum filmu Kac Wawa 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8
Byc moze wiekszosc opiniodawcow nie obejrzala tego filmu...
"Kac Wawa" oglada sie lekko i przyjemnie
Po 1 Gra aktorska jest sztuczna tylko w paru momentach co nie wplywa znaczaco na
ogolny odbior filmu
Po 2 Scen wymuszonych i niezbyt smiesznych jest znikoma ilosc np. wyrzucenie jedzenia
z mostu co powoduje wypadek...zostawiam to jednak pod ocene gustow, moze akurat
kogos to rozsmieszy
Po 3 Wiekszosc opinii na temat tego filmu jest od ludzi, ktorzy obejrzeli tylko reklamy,
trailery lub oceniaja na podstawie innych opinii
Po 4 Ludzie, ktorzy mowia, ze film jest ordynarny, traktujacy kobiety w przedmiotowy
sposob i propagujacy chodzenie do agencji towarzyskiej, po raz kolejny pokazuje, ze nie
obejrzeli oni calego filmu.
Jest wrecz przeciwnie, film stawia w negatywnym swietle agencjie, kobiety tam pracujace i
wlascicieli. Przyklad 1: film pokazuje, ze nie warto zamawiac dziewczyn z internetu, na
zdjeciach ladne w rzeczywistosci brzydkie i jeszcze alfons wyludzajacy pieniadze.
Przyklad 2: dziewczyny wykorzystujace starszego mezczyzne, z ktorym nic nie zrobily a
rachunek ogromny. Przyklad 3: akcja w agencji( jak dla mnie najbardziej smieszna)
pokazujaca jak alfons wyludza od klientow pieniadze, a klient nic z tego nie ma.
Po 5 Znajac opinie kobiet na pewne tematy, mozna sie spodziewac ich negatywnych opinii
na temat tego filmu mimo tego, ze nawet go nie obejrzaly, a nawet i po jego obejrzeniu:)
Podsumowujac
Zastanawiam mnie tak bardzo negatywna ocena Pana Raczka na temat "Kac Wawy"
Jest ona dla mnie podejrzliwie stronnicza, byc moze ze wzgledu na antypatie do
scenarzysty, nie obejrzenia tego filmu w calosci, lub tez moze poprzez nacisk lobbystow
wlascicieli jakichs agencji, ktorych ten film stawia w negatywnym swietle.
Po obejrzeniu tego filmu "Ciacho" nadal zostaje dla mnie najgorsza i najbardziej
zenujaca(wyciaganie pierscionka zareczynowego z odbytu-obrzydliwe,nieestetyczne,
niesmaczne i w ogole nie smieszne) komedia ostatnich lat.
Jeszcze tylko dodam, ze jezeli ktos spodziewa sie wybitnego arcydziela, wielkiej komedii romantycznej czy filmu sklaniajacego do glebokich przemyslen i refleksji, to nie rozumiem po co w ogole oglada takie filmy i traci czas, gdyz z gory wiadomo, ze jego opinia bedzie bardzo negatywna i bedzie zadal zwrotu pieniedzy za bilet. Tytul filmu mowi sam za siebie i mozna sie spodziewac co w nim bedzie.
Nikt się nie spodziewał arcydzieła ale jak sprzedają bilety to wypadłoby żeby dało się wytrzymać dłużej niż 15 minut na tym syfie. Dobrze, że nie oglądałem w kinie bo jak bym nie mógł przewinąć to zapłacił bym 30 za 15 minut seansu bo więcej bym nie wytrzymał.
a znam wiele innych filmów, których nie udało się strawić i jakoś żadnego "halo" nie słyszałem
I znowu podbijam post bo o jakiś wariat o nickach - orlagura/antypit/protip/retboor podbił posty negatywne tutaj i na forum Na układy... (jak ktoś nie wierzy to może sprawdzić)
A kupiłeś ten bilet? Wątpię. Poza tym znałeś obsadę i tematykę więc o co to skamlanie?
Masz rację, niestety ci ludzie, którzy tak go obrzucali błotem, a wcale go nie widzieli, nigdy się do błędu nie przyznają, to już taki typ ludzi. A film w sumie film nieźle oddał rzeczywistość - jak usłyszałem w tv, że w Poznaniu jakiegoś prezesa w gogo wycyckali z karty na bańkę, to jakbym kac wawę widział. Niestety ten prezes chyba nie widział, bo limitu sobie nie zrobił i teraz się afera zrobiła
a cała ta fala bluzgów na forum Kac Wawy podbijana jest tak naprawdę przez jednego osobnika, który od 2 lat działa tu pod nickami nemo-nijak-popup-cilling-koles-skarbekzgor-trollbest i kilkoma innymi jeszcze podbijając tylko negatywne wpisy, dlatego nigdy nie odpowie na Twój, bo jest zbyt obiektywny - ten gość zachowuje się jak wirus, nie wiem jak można zwariować na punkcie filmu, ale on na pewno amby dostał