Kto mi zwróci zmarnowaną ponad godzinę życia??
Film bardzo słaby, oto dlaczego:
Dialogi dno -w ogóle nie śmieszą (lekkie parsknięcie wywołała tylko jedna scena: Misiek Koterski
z kalkulatorem).
Postaci tak przerysowane że zamiast śmieszyć irytują. Gra aktorska bardzo słaba, szczególnie
Szyca (mina szympansa nie jest aż taka śmieszna) i Gąsiorowskiej.
Żenujące sceny są obrazą dla inteligencji widza, a ich zagęszczenie w końcówce wprost
przytłacza.
Nikomu nie polecam, słuszna krytyka w mediach. Ostrzegam przed tym potworkiem