Aby pisać te komentarze. Przecież ten film jest śmieszny i zabawny. Dużo wątków komicznych. 1.9? Ha Ha. Powinien mieć ocenę minimum 6+
Bardzo fajna i luźna komedia. O wiele lepszy niż Kac Vegas... na Vegasie chciało się spać, a na Wawie od początku do końca banan na twarzy. A zwykle filmy oglądam koło 22.
Polecam
Nie każdy jest takim wyrobionym widzem jak ty i nie każdy ma potrzebę oglądania obciągania sobie fujar przez facetów. Na szczęście dzięki swojemu zamiłowaniu uratowałeś reputację polskiego kinomaniaka.
Chyba Ty jesteś opłacony, gdzie Ty widzisz tam wątki komiczne ? w tym filmie nie ma nic za co można by go pozytywnie ocenić. Reżyser chyba myślał, że gołymi cyckami i dyskotekową muzyczką zrobi dobry film, mylił się, gorszego w życiu nie widziałem. Przemusiłem się, żeby obejrzeć 20min, żałuje tego, straciłem czas na oglądanie takiego gówna. Ta ocena 1.9, jest chyba tylko za gołe cycki, tak by było 1.0
Współczuje gustu, jeżeli uważasz to "coś" za dobrą komedię, współczuję jeżeli w ogóle uważasz to za komedię.
ja się pośmiałem, ty nie? a ile razy byłaś na panieńskim? ile razy w agencji? może nie znasz tematu więc nie łapiesz kontekstu? ja wiem co tam w krzywym zwierciadle pokazali, i sporo fragmentów jest śmiesznych. nie śmieszą cie? twoja sprawa, ale dlaczego uważasz się za kogoś, kogo gust jest "jedyny słuszny?"
byłeś, nie byłaś ;) tego czegoś nie da się lubić, skoro sam reżyser powiedział że stworzył film aby zobaczyć jak się trzęsą cycki w 3d, i to mu akurat wyszło
Podoba mi się, że tak bezkompromisowo bronisz swojego updobania do obciągania fujar przez facetów tak świetnie oddane w "Kac Wawie"
Nie, nie ma twoich upodobań erotycznych.
Tak, specjalnie założyłeś temat, aby słusznie bronić własnego upodobania dla kloacznego humoru polegającego fajnym i luźnym obciąganiu fujar przez facetów. To jest o wiele bardziej zabawne niż to co było w Kac Vegas. Nie wątpię, że gwałcenie poduszki w burdelu przez starszego gościa też przypasowało twym upodobaniom. Mam nadzieję, że nadal niezłomnie będziesz bronił takiego gustu, świadczącego o tym, że jest się widzem na wysokim poziomie.
Jak to nie wiesz o czym piszemy. Piszemy przecież o świetnej komedii niedocenianej przez większość widzów. Trafnie jako nieliczny doceniłeś kloaczny humor oraz podoba mi się, że nie masz potrzeby, aby film miał sensowną treść. Podoba mi się również, że masz wysublimowany humor i bawi się kiedy komuś dupę woda zaleje. Nie ma to jak mieć non stop banan na twarzy, kiedy się jest obrażany jako widz. Smutnym jest to, że tak niewielu jest widzów jak i ty i w związku z tym ocena filmu tak bliska dna.
A ile trzeba mieć lat, aby równie jak ty dobrze się bawić przy obciąganiu fujar przez facetów i gwałceniu poduszki w burdelu przez starszego gościa?
Szczerze mówiąc to cała Kac Wawa opiera się na takich scenach. Rozumiem, że wystawiłeś ocenę filmowi, z którego nic nie pamiętasz. Wiarygodność oceny runęła na łeb i szyję.
P.S. Mimo, że masz 100% pewności, iż jestem taki jak ty to i tak jesteś w błędzie.
Słusznie się domyśliłem, że to co napisałeś o Kac Wawie w założonym temacie nie da się nazwać oceną filmu. Mam nadzieję, że znowu zrealizujesz swoje wysublimowane zamiłowania oglądając jeszcze raz kloaczy humor z Kac Wawy
P.S. Niesłusznie nazywasz mnie tak samo jak zwraca się do ciebie twoje otoczenie
Twój intelekt jest na poziomie żenującego humoru Kac Wawa. Pomimo to twoja podświadomość wypiera to ,że na końcu filmu obciągają sobie fujary, bo podświadomie wstydzisz się swoich zamiłowań. Twój poziom intelektu oddaje zachwalanie Kac Wawy i dowcipnych sytuacji polegających na tym, że ktoś mówi "jesteś cwelem" lub wywala się na podłogę po obciąganiu fujary, bo miał spodnie na kolanach. Ciebie to śmieszy, bo zapewnie odnosisz to własnych życiowych doświadczeń, ale normalna większość wystawiła właściwą ocenę.
P.S. Niesłusznie nazywasz mnie tak samo jak zwraca się do ciebie twoje otoczenie
Przykłady przeze mnie podane oddają poziom humoru reprezentowany przez film. Biorąc pod uwagę, że sam piszesz, że miałeś "od początku do końca banan na twarzy" to wynika z tego, że lubisz , kiedy twoja inteligencja jest obrażana....no chyba, że nie można obrażać czegoś czego nie ma.
P.S. Nada niesłusznie nazywasz mnie tak samo jak zwraca się do ciebie twoje otoczenie
Przekonałeś mnie. Bieganie z rozwolnieniem jest zabawne. Dobra, żyj dalej w tym swoim bagienku umysłowym i wykazuj się poziomem poczucia humoru na poziomie sraczki.
P.S. Nadal błędnie uważasz, że na innych wołają tak jak na ciebie oraz, że inni lubią używać ręki w tym samym celu co i ty. Większość jest inna niż ty np. nie wychwala kloacznego humoru.
ten nemo to jakiś psychopata - zobacz od kiedy hejtuje Kac Wawę i to prawie CODZIENNIE podbijając negatywne wpisy
Szyc im szybką lekcje savoir vivru zrobił, tak się powinno postępować z bandytami i sutenerami!
a co w kac wawie jest kloacznego? bo wy wszyscy krytykanci uwielbiacie się popisywać pseudointelektualną papką i i wysublimowanym gustem, tylko ze tego co piszecie jakoś w kac wawie nie zobaczyłem. Za to zobaczyłem kawał szczerej prawdy i tego co w agencjach widziałem. jak można tak jednostronnie krytykować? to od razu zastanawia nad waszą "szczerością i "obiektywizmem, bo wiele scen było śmiesznych i wielu aktorów zagrało świetnie, choćby mieszany z błotem Pujszo! Trzeba być ślepym, żeby tego nie zauważyć!
jest tam pełno komicznych wątków i świetnych tekstów, trzeba być albo ślepym albo nie chcieć ich zauważyć, a jak ktoś nie chce to nigdy nie zobaczy, no chyba, ze jest jakimś sfrustrowanym ponurakiem, którego nic nie śmeszy
No to nie oglądaj wcale - wiesz kto gra, wiesz o czym to po co oglądasz, jak takie klimaty cię nie interesują??? ja znam życie nocne i tak to właśnie wygląda. Wątek z Miśkiem jak liczy kasę super, jeśli to cię nie bawi, to co cię bawi? Albo akcja z Milowiczem - zagrał to super!, jak się cieszył, ze wykidajły nie ma, a Kaban był w środku. może ty po prostu jakaś smutna jesteś i tyle?