dobre kino i zabawa dla całej rodziny
Chyba nie bardzo bo gość ma konto od 2009 roku. Zrozum w końcu wreszcie że są ludzie którym Kac Wawa się podobała !!!
Mi się podoba, kilka razy dobrze się uśmiałem i to mi wystarczy jak na komedie to 5/10 dałem osiem bo nie zgadzam się z tak niską oceną na filmwebie
coz za inteligentny sposob oceniania, a ja mowie, ze slonce jest niebieskie i ocenie kac wawe na 76 / 8 bo ceny paliw rosna, a koncerny paliwowe hamują rozwoj swiata, a do tego rano swedzialo mnie kolano wiec przy okazji wystawie wszystkim aktorom ocene 7,5/10
czyli żadnej... czekam na konkrety, aczkolwiek o takie trudno ze strony tej sekty obrażającej ten film od samego początku
Masz tutaj pierdyliard konkretów dlaczego ten film to gówno. Nie widzę powodów aby je powielać.
Ale dopóki nie zostałeś przyparty do muru argumentami to nie było ci szkoda czasu, a jak okazało się, że nie masz racji i żadnego argumentu to od razu ucieczka i głodny tekst "szkoda mojego czasu"... typowe, niczego innego się nie spodziewałem
Ten film to po prostu dno. Dno dna. Co w nim śmiesznego? Totalnie nic, a z gimbami twojego pokroju nie da się rozmawiać, bo myślą, że i tak są najmądrzejsi. Więc szkoda czasu użytkownika, który nie chce z tobą gadać.
Do tego jakie argumenty? Co w tym filmie było śmiesznego? To ci powiem, że nic. Jest śmieszny dla właśnie dzieci, co lubią oglądać bluźnienie i śmieszną fabułę z alkoholem i seksem. Jeśli dajesz temu po prostu syfowi 8 to jesteś niepoważny.
Zrobiłem kopiuj-wklej, żeby do ciebie podwójnie dotarło, ale wątpię, być cokolwiek zrozumiał.
A co takiego ciekawego robisz, że "szkoda czasu"? Na tępy hejt ci nie szkoda, ale na odpowiedź na logiczne pytanie już tak... super! tak trzymaj
Gość ma taką datę założenia konta, że wiesz... "przypadkiem" założył wtedy, jak Kac wchodził do kin...
Nie wprowadzaj gościu ludzi w bląd. Ten film jest filmem edukacyjnym dla dzieci. Nie ma rozśmieszać tylko nauczać.
A to dlaczego ?? Oprócz gównianego zmierzchu Wyjazd integracyjny, Gulczas i Weekend to spoko komedyjki dla mnie 8/10
Ba bo jak się ocenia film MacGyver i skarb zaginionej Atlantydy i MacGyver: ku zagładzie świata są oskarowymi produkcjami takie gnioty gdzie nie korzysta się z mózgu gnioty będą rewelacją.
Dzięki Bogu że mało jest takich person.
Weźcie już z tymi trollami. Co to w ogóle jest, kto to wymyślił ?? To, że komuś podoba się film, który mało komu się podoba i dla prawie wszystkich jest marny, to jest jakimś trollem ?? Ja takie filmy lubie i nie oznacza to , że jestem jak wy to nazywacie trollem. Taki mam gust i nic wam do tego !!!
Pomijam Twoje zawyżone oceny (bo tu się zgadzam, że film może się wyjątkowo spodobać i można mu machnąć wysoką ocenę), ale oceniać klasyki kina na 1/10? Twoim zdaniem "12 gniewnych ludzi" to nieporozumienie? Rozumiem, że mógł ci się nie spodobać, ale ocenianie tego typu filmów (masz kilka podobnych perełek na swoim profilu) na 1 świadczy o Tobie CO NAJMNIEJ źle.
ps Pierwsza część "Matrixa" to dla mnie najlepszy film w swojej kategorii.
12 gniewnych ludzi to film z 1957 roku a wszystkie filmy nakręcone przed 1965 rokiem z wyjatkiem kilku westernów to dla mnie nieporozumienie po za tym czym tu się zachwycać w tym filmie ?? procesem sądowym ?? No daj spokój żenada na maksa.
Nie jestem żadnym trollem, po prostu taki mam gust, nie lubię filmów w których trzeba myśleć, a to, że wielu to drażni to mnie nie interesuje
A czy ja kiedykolwiek napisałem, że Kac Wawa to dla mnie wybitny film ? Niee. Po prostu dla mnie jest to głupia komedyjka do wyluzowania się wieczorem, na której pare razy się uśmiałem. Gdyby nie taka niska ocena na filmwebie dałbym 5/10 ale, że jest tak zaniżona ocena to dałem 8
"oceniać klasyki kina na 1/10?"
Ma dawać wysoką ocenę filmowi, bo ktoś go uznał jako klasyk? Od kiedy to jest wyznacznik dobrego filmu?
Każdy ocenia wg swojego gustu, mi Kac Wawa całkiem się podobała, ale pewnie jestem głupim trollem i zapłacili mi za napisanie tego postu. Co za ludzie eh.
A czytać umiesz ze zrozumieniem? Nie chce mi się przepisywać tego ponownie, bo znowu dziwne wnioski wyciągniesz.
To, że ktoś lubi proste filmy, przy których nie trzeba myśleć, nie znaczy, że jest debilem. Ja takie właśnie lubie bo żeby obejrzeć jakiś film musze się najarać bo na trzeźwo to oglądanie nie ma sensu .
"To, że ktoś lubi proste filmy, przy których nie trzeba myśleć, nie znaczy, że jest debilem"
Proste? Według ciebie KacWawa, Gulczas a jak myślisz, yyyyyy Yrek kosmiczna nominacja to są proste filmy? Raczej Prostackie.
"Ja takie właśnie lubie bo żeby obejrzeć jakiś film musze się najarać bo na trzeźwo to oglądanie nie ma sensu"
I tym samym udowodniłeś dwie rzeczy.
1. Jednak gandzia nie jest i nie powinna być dla wszystkich.
2. Lepiej na bardzo długi czas ją odłóż bo akurat na twój mózg to ona już działa w odwrotny sposób. Czyli mózg ci zdycha skoro dla ciebie prostactwo=prostota.
A i jeszcze, Matrix w porównaniu do eeeeeee, MacGyver jest luks. A i pewnie nie wiesz o tym ale cię oświecę, istnieje cała masa dużo prostszych i lepszych komedii co mają poziom jednak dla ciebie będą kaszanką bo, yyyyyyyyyyyyyyyy nie ma tam tandetnego rynsztokowego humoru jak w gulczasach, yrkach i kacwawach.
To wymień mi te komedie, które mają poziom. Tylko daruj sobie zagraniczne tytuły bo jak komedia to tylko polska !!!
Sami swoi, Niema Mocnych, Kochaj albo rzuć, Jak rozpętałem II Wojnę światową, Brunet Wieczorową Porą, Miś, Alternatywy, Co mi zrobisz jak mnie złapiesz, Seksmisja, Poranek kojota, Kiler, Kiler-ów 2-ówch, Chłopacy nie płaczą, Rejs, Kogel mogel, Ile warzy koń trojański, Sztos, mam kontynuować?
No to są wszystko mistrzowskie komedie, ale mają już trochę lat. Bardziej mi chodziło o teraźniejsze
Taka jest prawda. Kac Wawa i reszta polskich komedii zrobionych w ostatnich latach to taki szajs że nie tknął bym tego nawet patykiem.A zaraz po wyjściu z kin sprzedawane są z "Przyjaciółką" za 5 złotych. I pomyśleć że kiedyś polacy umieli robić komedie (Kiler,Chłopaki nie płaczą, Poranek kojota, miś)
To prawda, że nowe komedie nie mają porównania do tych starszych jak np. Poranek Kojota, ale już nie przesadzajcie, że są takimi gniotami w każdej są przynajmniej ze dwie zajebiście śmieszne sceny. Wolę nawet najmarniejszą polską produkcje od tych zagranicznych plastikowych komedyjek
Trochę przesadzona opinia. Ja nie rozumiem, jak można dać filmowi "1" tylko za to, ze jest on polski. Dla mnie Kac Wawa to 4/10 i zdania nie zmienię. Może jestem fanem mało ambitnego kina, skoro daję "Tak wysoką ocenę dla tego gniota", ale cóż, obejrzałem do końca, a wydaje mi się, ze obiektywizm przy ocenie tego filmu zatraciło wiele osób.