Czytałam książkę i Alek był bardzo ważną postacią a w filmie strasznie wkurzyło mnie to, że Alka było bardzo mało . Druga rzecz , mam wrażenie , że w filmie liczył się tylko Rudy i Zośka a Alek... był postacią drugoplanową a przecież powinien być tak samo ważny jak Rudy i Zośka . Trzecia i ostatnia wada filmu według mnie to za mało zdarzeń które miały miejsce w książce np. odkręcenie tablicy przez Alka zamiast tego strzelanki itd. Ogólnie film jest fajny i lubię grających aktorów ehhh tylko te wady które wymieniłam popsuły troszeczkę go .
W sumie sumie piszesz tylko o Alku, więc to "jedna rzecz" :). Ale tak - było go zdecydowanie za mało, więc zgadzam się z tobą :P
Mogli by dać tą scenę z Kopernikiem. Gdzie się podziało wybijanie szyb, malowanie kotwic idt.? Co prawda w pierwszych scenach coś tam było, ale nie tak to wyglądało jak to sobie wyobrażałam :(. Za dużo tych dziewczyn, za mało Alka.