Po obejrzeniu nasuwa się wiele sprzecznych opinii.
Film wzrusza do łez a z drugiej strony wkurza to że wogóle nie odnosi się do książki.
Nie ukazano patriotyzmu, tego czegoś co poruszało każdego kto czytał "Kamienie..",a po ostatniej stronie sam potrafiłeś odczuć piękno naszego kraju , języka, kultury. Tego tu nie było.
A wy? co myślicie po obejrzeniu
Według mnie było stanowczo za mało Alka. Bądź co bądź była to jedna z kluczowych postaci w książce, a tutaj w filmie jego wątek został całkowicie pominięty... Za to ogromny minus! Zgadzam się, że film nie odnosi się do książki, ale zupełnie mi to nie przeszkadza (większość kluczowych wątków została zachowana, oprócz postaci Alka, nad czym ubolewam). Film mnie wzruszył i to bardzo. Pomimo tego, że wiedziałam jak się skończy, to do końca miałam nadzieję i kibicowałam tym chłopakom... Powiem tak, książka dla mnie zawsze będzie książką, kiedy ją czytałam, przeżywałam wszystkie perypetie chłopaków razem z nimi i wartości, które z niej "wyniosłam" pozostaną. A film? Film jest namiastką tego, co można było czuć czytając książkę, ale dla mnie i tak pozostanie rewelacyjny.