Wiele osób jest tego samego zdania tj. że nie udźwigną ciężaru. Osobiście martwi mnie to, że choć scenariusz pisany jest bazując na dobrej książce, to jednak scenarzysta nie miał dotąd do czynienia z filmem o podobnej tematyce. Reżyser natomiast jest dla mnie wielką zagadką, bo ma w swojej filmografii zarówno filmy dobre jak i złe.
Mam jednak wielką nadzieję, że film może nie dorówna książce (bo chyba rzadko się to zjawisko trafia) to jednak będzie gdzieś niedaleko jej poziomu.
Pozdrawiam.
Scenarzysta "Kamieni na szaniec" (2014) - Dominik W. Rettinger, był drugim reżyserem "Akcji pod Arsenałem" :).
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/115256
Myślę że to nawet mało zmienia, bo jak słusznie piszesz był drugim reżyserem i to 36 lat temu. Oczywiście nie życzę mu porażki, ale mam pewne obawy ;)
ja jestem dobrej myśli :) moja przyjaciółka była na pokazie i mówiła, że był mocny, i podobał się jej :) nic tylko czekać teraz na premierę, chyba, że ktoś wygra jakieś bilety, czy coś ;)
Zgadza się, też to słyszałam. Dlatego mam zamiar w ramach protestu zignorować ten film, obejrzę sobie w domu i najwyżej wyłączę w połowie tak jak Bitwę Warszawską. Na pewno nie będę wspierać obrażania historii takich fenomenalnych ludzi.
Sorry nie mam zamiaru mieć " bólu dupy" bo reżyser nie nakręcił filmu tak jak bym chciała no kurde to chore by było.
A piz*a to jest z ciebie.
Tak się składa, że książka ta jest w kanonie lektur a przynajmniej była kiedy chodziłam do gimnazjum. Wiec owszem zapoznałam się z nią. Widzę jednak ze z Tobą nie da się normalnie podyskutować więc nie mam zamiaru taplać się z Tobą w tym słownym bagnie. Pozwól że zacytuję stare porzekadło "Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię na swój poziom i pokona doświadczeniem" Tak więc żegnam nie mam zamiaru brnąć w bezdenną otchłań pustki twojego mózgu.
Nie... Co ty po prosto mu piszę, że moderacja ma na niego oko :D Ja się nie mam zamiaru wdawać z nim w potyczki słowne. Nie warto.
w necie oczywiście krąży masa recenzji (i pseudorecenzji) że jest źle, że to nie to... ja też czekałam na ten film od dawna ale wiem że gdyby był nakręcony jakieś 20 albo 30 lat temu wyglądałby inaczej... czytałam że mają się pojawić sceny typu że ktoś dobiera się do kogoś, możliwe, ale to wszystko zostało wstawione dla rozrywki, ludzie chcą takie rzeczy oglądać bo brakuje im tego w ich własnym życiu. odnoszę wrażenie że film który miał pokazywać tragedię wojny, bohaterstwo, oddanie przyjaciół stanie się tylko filmem rozrywkowym z wojną w tle... szkoda
Wystarczy wejść do galerii, żeby wiedzieć, że z#ebali. To samo tyczy się filmu Miasto 44.