Mam do Was pytanie: Czy Wam też się wydawało, że Zośka w ostatnich chwilach swojego życia wahał się nad strzelaniem do tego niemca? Czy tylko ja odniosłam takie wrażenie?
Zgadza się, Zośka się zawahał. Może dlatego, że ten młody Niemiec był tak podobny do niego i jego przyjaciół?