podobno pozmieniali strasznie fabułę.
z Zośki zrobili płaczkę i słabego psychicznie chłopaka, który próbuje popełnić samobójstwo
rodzice chłopców ukazani są jako tchórze
a ich dziewczyny prawie jak prostytutki.
profesor, który współpracował przy scenariuszu, nakazał usunięcie jego nazwiska z napisów
końcowych
nie pozwolono harcerzom oglądać pokazów przed premierowych,
nawet wnuk Kamińskiego jest przeciwko filmowi.
więcej tutaj:
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/67923.html