Bardzo się ucieszyłam, że reżyser do filmu wziął młodych i nieznanym dotychczas aktorów. Cała trójka spisała się brawurowo (mam tu na myśli w tej trójce także Kamila Szeptyckiego, mimo niewielkiej roli Alka). Mam nadzieję, żę niedługo zobaczę ich w następnych filmach.
Co do filmu...
Mi osobiście spodobała się wizja reżysera, choć trochę brakowało mi Alka. Spodobało mi się również, jak w filmie przedstawiono Zośkę, Rudego i Alka, nie jako idealnych bohaterów, lecz normalnych chłopaków, którzy również mieli swoje życie towarzyskie. Ogólnie polecam ten film. Sama z przyjemnością obejrzę go drugi raz. : )