Mam nadzieję że film nas nie zawiedzie i w doskonały sposób zobrazuje książkę. Ciekawe tylko kogo obsadzą w głównych rolach.
Mam nadzieję że wezmą aktorów prosto po szkole, czyli tak jak napisałeś "amatorów", niz po raz 1000 Szyców, Karolaków i Adamczyków..
Myśle że raczej żadnych szyców czy innych karolaków nie wezmą, bo przecież główni bohaterowie to młodzi mężczyźni około 20 lat, więc bądźmy dobrej myśli że zobaczymy jakieś świeże, utalentowane twarze.
Jak tylko usłyszałam że kręcą, też momentalnie przyszło mi do głowy, że na bank będą Kościukiewicz, Gierszał i pewnie jeszcze Gelner. Ale ci dwaj pierwsi za bardzo zblazowani mi się wydają, a z wypowiedzi Glińskiego na onecie wynika, że szukają świeżych absolwentów szkół teatralnych lub ich studentów.
Przyszedł mi do głowy Filip Pławiak jako "Rudy". Dopiero co skończył AT, a już gra dwie duże role w "Wyprawie na księżyc" Bromskiego i "Czerwonym pająku". Ja zapamiętałam go z ról w "Głębokiej wodzie" i "Instynkcie". Ma chłopak w sobie coś i fizycznie pasuje do roli.
Popatrzyłam na Pławiaka i w sumie też nawet byłby dobry wybór, ale ten Gelner...? Nie, nie, nie :D
Gierszał też jakoś mi średnio a Kościukiewicz - nie mam zdania, jakoś obojętnie :p
Wymieniłaś 4 tytuły, żadnego nie oglądałam :p Ale za to pojawił się jakiś czas temu w jednym odcinku "Na dobre i na złe" :D
Bo te dwa pierwsze filmy to dopiero do kin wejdą :-) natomiast "Głęboka woda" i "Instynkt" to seriale, w tym pierwszym zagrał chłopaka na wózku w drugim odcinku nowego sezonu. Można zobaczyć na VOD. Ale w "Na dobre i na złe" to go nie pamiętam.
Aha... Może kiedyś obejrzę... :p
Gościnny występ był w jednym odcinku, ale pamiętam.
gdzieś przeczyatłam że reżyser nie zamierza brać amatorów, tylko to mają być aktorzy po szkole filmowej
Przeczytałam na stronie głównej na filmwebie i szukami w internecie castingów... A tu co? NIC. Pewnie wezmą sławnych. Szkoda.
oby zobrazował rzeczywistość. na szczęście w książce zawarta jest prawda o tych wydarzeniach :) i oby wzięli jakiś pasujących aktorów. Zgadzam się z Wami, niech nie będą znani.
Jest już film pt "Oni szli Szarymi Szeregami" (tez o trójce bohaterów). Aktorzy byli w miarę znani. Filmu nie oglądałam, więc w sumie nie wiem jak im wyszło... :)
Właśnie stwierdziłam, ze na "Zośkę" pasowałby Lesław Żurek (no, może gdyby był trochę młodszy), patrzę, a w "Oni szli Szarymi Szeregami", właśnie on się wcielił w Tadeusza. A może Mateusz Janicki?
Jestem ciekawa filmu, uważam książkę za absolutnie piękną. Zawarte są w niej wszystkie wartości, które poniekąd ugruntowały moją osobowość : odwaga, poświęcenie, solidarność... W dzisiejszym zdemoralizowanym świecie potrzeba nam takich autorytetów, a szczególnie ludziom młodym
Historia gdyby była dobrze napisana byłaby ciekawa. Sam sposób przeprowadzanej akcji w skiążce, bohaterowie, te ich żmudne dialogii, bezsensowne mieszanki uczuć itd. Jedyna fajna akcja w książce była w momencie kiedy to kumple odbijali Rudego z niewoli. Nic więcej mnie nie zainteresowało.
A wiesz, ze to relacja z prawdziwych zdarzeń? :) Kamiński opisał to co powiedział mu Zośka po napisaniu swojego pamiętnika. Ich życie było jakie było. Pewnie książka nie oddaje klimatu tamtych lat, ale świetnie oddaje te "bezsensowną mieszankę uczuć", z którą się zmagali ci młodzi ludzie. A Akcja pod Arsenałem była momentem kulminacyjnym (podane ze 100% szczegółami :D).
Ja też mam nadzieję, ze film będzie ciekawy. Nie tylko w samej akcji, ale też w samej realizacji ;)
Pozdrawiam ;))