Czy wy tez uwazacie ze ich akcje to paranoja? w szczegolnosci uwolnienie rudego.....
Nie mogłem tego oglądac gdy widzialem jak w okupowanej warszawie w centrum w biały dzien od
jubilera nagle wybiega 30 osób...... albo jak czekali na wiezniarke ..... 10 czyta gazete.....5 czysci
buty... co to ma byc?
Nawet nie wiem od czego zaczac....
Film istna paranoja, tragedia , masakra.
Po 1. Alek chyba byl tal koszmarnym aktorem ze postanowili go.okroic w kazdym mozliwym momencie... nawet pozwolili sobie na to ny zaslugi zerwania flag co bylo na poczatku filmu przypisali to zosce. Chociaz tp alel z rudym we wszystkim sie przeganiali.
Po 2 co tam robily beznadziejne sceny erotyczne.... to chyba mialo.tylko to na calu by mlode aktoreczki cycki pokazaly. Bo moze tak sie wybija ??
Po 3. Co to kurde bulo z przejeciem rudego istna tragedia. ..
Po 4 zoska... tak tragicznie dobranego aktora to chyba nigdy nie bylo...
Po 5 ojciec rudego... co on z nim robil na pawiaku hahahahahahaha on juz dawno nie zyl :/
Po 6 wcale sie nie dziwie. A wrecz rozumiem w 100% rodziny poleglych ze sie nie przyznają do tego filmu
Po 7 czy ten film ogladaja slepi i glusi ?? Skad ta wysoka ocena xD
Po 8 umocnilam sie tylko w fakcie ze polskie filmy to istna parodia a zarazem tragedia
Po 9 od tego zakichanego filmu bede miec slabe wspomnienia z ksiazka... a ja naprawde lubiłam
Po 10 dno dno dno dno i jeszcze raz dno. Moge wymienic jeszcze 100 pkt ale to bezsensu...
NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Punkt 5 - GŁUPOTA. "Aresztowany przez Gestapo wraz z synem 23 marca 1943 w mieszkaniu Bytnarów w al. Niepodległości 159. Został osadzony na Pawiaku, skąd 13 maja wraz z transportem 337 mężczyzn i 119 kobiet został wywieziony do KL Auschwitz."
Nieprawda, że jego ojciec wówczas nie żył. Zanim coś napiszesz, dowiedz się lepiej jak było naprawdę. Co do reszty Twojej opinii - zostawię ją bez komentarza, bo każdy ma prawo do własnego zdania, mimo wszystko. Chociaż nie wiem, czy potrafiłabyś podać jakieś sensowne argumenty popierające Twoją wypowiedź.
Stanisław Bytnar zginął w styczniu 1945 roku w czasie ewakuacji obozu KL Auschwitz
Oni zostali we dwóch aresztowani ale Rudy uciekł... Od razu poleciał pochwalić sie tym wszytskim, po czym wpadł Alek i tez zrobił to samo, uciekł niemcom. wiec wiem co mowie! oni sie nie spotkali ani razu na pawiaku, w wiezieniu czy gdziekolwiek indziej.
Mozliwe ze umarł póxniej, ok. nie pamietam dokladnie daty z ksiazki. wiadomo w kamieniach wszystko sie przeplata.
Rudy uciekł gestapo? I Alek też uciekł gestapo? To jakaś wiadomość z ostatniej chwili?
Może jeszcze powiesz, że obaj dożyli późnej starości hodując trzodę chlewną?
Czytałem, choć bardzo dawno temu, ale nie przypominam sobie, żeby Rudy uciekł. Poza tym - czytałaś/słyszałaś coś kiedyś o tej historii poza książką? Jak nie, to polecam sprawdzić:)
Rozmowa bezsensu. Ty wiesz swoje ja wiem swoje. przeczytaj znow ksiazke i wtedy pogadamy :)
Po pierwsze piszemy "bez sensu", po drugie jak możesz "wiedzieć swoje" - to są fakty, tu nie ma mojej i Twojej wersji.
Chyba chodzi jej o ucieczkę z łapanki. Tylko taki potok słów, że ciężko sens wyłapać ;)
Co do doboru aktorów to się nie zgadzam. Szczególnie jeśli chodzi o Zośkę. Uważam że bardzo dobrze się spisał i on i Tomek (Rudy). Sceny erotyczne... z tego co wiem film miał pokazywać to że byli oni normalnymi osobami jak my teraz... mieli swoje plany, marzenia i miłości... Myślę że akurat te aktorki nie miały nieodpartej potrzeby pokazania cycków całej Polsce ;)
Jeśli chodzi o postać Alka - też nie rozumiem dlaczego był pokazany w taki a nie inny sposób i przy okazji wykluczony poniekąd z historii. Ale z tego co wiem to niby Gliński miał powód. Nie zgadzam się z nim osobiście ale cóż..
A czy gdyby byli osobami, które czekają z seksem do ślubu, to byliby nienormalni? Fakt, że w dzisiejszych czasach traktowane jest to jako coś nienormalnego, ale kiedyś to było dość powszechne zjawisko. Wiem o co Ci chodzi, tylko nie zgadzam się z podejściem reżysera do uwspółcześniania historii.
Pani Rossman tak się wypowiedziała o tych scenach: "Owszem, podkochiwaliśmy się w sobie wzajemnie. Zresztą nie mówiliśmy o sobie „partner”, ale po prostu "sympatia", czyli człowiek, którego lubię, który mi się podoba, z którym mogę się spotkać. Ale o tym, żeby się całować, trzymać jakoś „w pół” na ulicy – mowy nie było. Nikt tego nie robił. To nie było potrzebne. A miłość wyrażała się w inny sposób. W każdym razie nie pójściem do łóżka."
Pytanie tylko, czy p. Rossman siedziała pod łóżkami kolegów i ma pewność, że nikt z nikim nigdy tam nie trafił ;-)
Stwierdzenie, że się bezwstydnie na ulicach nie obściskiwali jest ok (taka mentalność, kultura i obyczaje - swoją drogą, szkoda, że obecnie takie zachowanie nie jest w modzie), ale już w sypialni chyba postronnych świadków poczynań naszych młodzieńców nie było. Dlatego byłabym sceptyczna, jeśli chodzi o bezkrytyczne przyjmowanie słów pani, która w tej kwestii może się wypowiadać li i jedynie w swoim imieniu. Może sama była cnotliwa, ale ręczyć za innych raczej nie może.
Reżyser też im pod łóżkami nie siedział ;) P. Rossman twierdzi, że znała blisko ich obu, dlatego wierzę bardziej jej, niż reżyserowi.
Nie mówię, że reżyser ma monopol na prawdę. Ale nie można wykluczyć, że może mieć rację. W tej akurat sprawie.
Pomijając punkt 5 (ojciec Rudego jeszcze żył), z większością się zgadzam ; ) Chociaż sceny erotyczne są chyba akurat najmniejszym problemem filmu. Zośka... nie jestem pewna czy to wina aktora, raczej słabiutkiego scenariusza ;/
Nie jestem fanem polskich filmów, wręcz przeciwnie, ale wystawienie temu filmowi oceny 1 to przegięcie. Tym bardziej, że Fast Five, albo takiemu gniotowi jak Paranormal Activity 4 wystawiłaś ocenę 10!
Oj tam, oj tam, Saga Zmierzch 10/10, Szybcy i wściekli 10/10 - gdzież nam do takich filmów? ;)
Ja tam też nie twierdzę, że polskie kino jest wybitne, ale nie popadajmy w skrajności (piję do tej "1/10").
Choć sam w obsadzie Zośki chętnie widziałbym innego aktora, a Alka wolałbym w tym filmie zdecydowanie więcej (tym bardziej, że wg mnie bardzo dobrze dobrany aktor). No i, jak napisał pan Muszyński, rewelacyjna kreacja Wolfganga Boosa.
No ale, jak widać, w porównaniu z Paranormal Activity 4 cała nasza kinematografia może się spakować, po co sobie zawracać głowę.