powrót do forum filmu Kamienie na szaniec 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 5 
byłam na pokazie przedpremierowym, udało mi się załapać :)
emocje były niesamowite, obok mnie dwie osoby szlochały, bo film jest naprawdę wzruszający.
pieknie wytłumaczone jest pojecie patriotyzmu. film o młodych ludziach, którzy chcą żyć w
normalnym kraju bęz wojny, cieszyc się, kochać i przyjaźnić. cenia ponadczasowe wartości - yślę,
że to będzie ciekawe porównanie młodych patriotów vs. łyse dresy rzucające płytami
chodnikowymi na 11.11.
niebawem pokusze się o lepsza recenzję, którą nie omieszkam się podzielić, bo film naprawdę
ŚWIETNY.
po pokazie były oklaski - zupełnie zasłużone.
POLECAM z całego serca :)
Pojęcie patriotyzmu polega na tym, że "oni chcieli się kochać, przyjaźnić i cieszyć" ?
Gdyby tak wyglądał patriotyzm to niepodległej Polski dawno by już nie było...
Nie widzę w Twoim wpisie nawet słowa o miłości do Ojczyzny. Nie widzę w Twoim wpisie nawet słowa o tym, że w centrum ich życia była walka z okupantem i że każdego dnia narażali swoje życie dla tej idei. Przecież nikt ich nie zmuszał do działalności konspiracyjnej. Nie musieli być w ruchu oporu. Mogli wyjechać na wieś i siedzieć w jakiejś chacie czekając na koniec wojny. Oni uważali jednak, że walka o wolną Polskę jest ich OBOWIĄZKIEM i to jest właśnie patriotyzm ! M.in. umiejętność poświęcenia czegoś dla Ojczyzny.
Jan Bytnar "Rudy" po trzech dniach tortur na Gestapo nikogo nie wydał i nie zdradził towarzyszy broni oraz przyjaciół. Nie zdradził tych wartości, którym był wierny w czasie wojny. Gdy został aresztowany świadomie wybrał śmierć. Nie chciał iść na współpracę z Gestapo. To jest właśnie patriotyzm! Nasz sprawa, wolna Polska ważniejsze niż wszystko inne. Dzięki temu żyjemy teraz w wolnym kraju! Dzięki takim bohaterom jak oni...
PS: Łyse dresy? :) 11 listopada razem szły całe rodziny. Widziałem pełno małych dzieci nawet takie w wózeczkach. Widziałem pary idące za rękę. Widziałem kombatantów Armii Krajowej. Wdziałem ludzi łysych, włochatych, starych, młodych, niskich, wysokich, z wąsami i bez wąsów... Przestań rzucać tekstami rodem z propagandowej telewizji.
W Warszawie tego dnia było 150 tysięcy ludzi ! 99% z nich w spokoju przeszła trasę Marszu czego ŻADNA TV pokazać nie chciała. Na czym skupiły się nasze telewizje? Ano na małej grupce osób (maksymalnie 100 osób), która rzucała się kamieniami z innymi matołami, którzy okupują tzw. Squat w Warszawie. To było centrum zainteresowania polskojęzycznych mediów.
TV pokazywały tę scenkę do znudzenia przez kilka godzin. Gdy nagrana scena się kończyła to puszczali od początku i tak w koło Wojtek.
A to, że obok idzie największa manifestacja w Polsce po 1989 roku (grubo ponad 100 tysięcy ludzi) to dla "obiektywnej" TV było bez znaczenia.
http://www.youtube.com/watch?v=W50axHsdM9w
Więcej w mojej recenzji - napisalam przecież, że wkrótce ją dodam :)
http://www.filmweb.pl/film/Kamienie+na+szaniec-2014-682011/discussion/Kamienie+n a+szaniec+-+moja+recenzja+-+louloublog.pl,2405257
A co do 11.11 - mieszkam w samym centrum miasta. Widziałam narodowców z pozakrywanymi twarzami, wyrwane pływty chodnikowe i zdemolowane miasto. Trzeba żyć miastem i w centrum miasta żeby zobaczyć jak bylo naprawdę. A TV w domu nie mam :) więc nie wiem nawet o czym mówisz.
Dla mnie patriotyzm to wlaśnie miłość, wolność i chęć budowania swojego szcześcia w szcześliwym i wolnym kraju. Tylko szczęśliwi i wolni ludzie potrafią coś zbudować.
Łyse dresy potrafią tylko demolować miasto i chodniki. Za taki "patriotyzm" to ja dziękuję.
Życzę ci duzo szcześcia, miłości i siły w budowaniu swojej zdrowej i silnej rodziny, która bedzie mogła świadczyć o Twoim patriotyzmie.
Miłego dnia.
nie wolno nienawidzić, ale jak ja potwornie nienawidze tych obszczymurów, którzy sie nazywaja patriotami. Dobrze, że ktos podjął dyskusje na ten temat.
oni tylko źle świadcza o młodych polakach - my tacy nie jesteśmy.
No piszę własnie :D
Nie jestem taki - jeżeli jesteś łysolem, drecholem i demolatorem stolicy, to chyba się i tak nie zrozumiemy - łaczy nas przepasć ::D
PROSTE I JASNE JAK SŁOŃCE :)
Napisałeś "my tacy nie jesteśmy", stąd mój post, a przepaść to może dzielić nie łączyć - PROSTE I JASNE JAK SŁOŃCE :)
Ps. Pozdro dla normalnych, dumnych Polaków.
Napisałaś:
" Patriotyzm to wlaśnie miłość, wolność i chęć budowania SWOJEGO(!) szcześcia (...) "
Powtarzam : Gdyby tak wglądał patriotyzm na przestrzeni wieków i gdyby ludzie myśleli przede wszystkim o SWOIM szczęściu to tego kraju dawno by już nie było. Nigdy nie wyrwalibyśmy się spod okupacji i zaborów, bo niby kto miałby to zrobić? Ludzie myślący o SWOIM szczęściu? Ludzie, którzy nie są zdolni do poświęceń dla kraju?
Patriotyzm - postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej OJCZYŹNIE; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też PRZEDKŁADANIEM CELÓW WAŻNYCH DLA OJCZYZNY NAD OSOBISTE (!) , a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka.
Według Ciebie Jan Bytnar (Rudy) gdy był katowany przez Gestapo myślał wtedy o SWOIM szczęściu?
Przedkładał dobro swoje nad dobro przyjaciół i Ojczyzny? Myślał o sobie? Coś mi się wydaje, że chyba jednak nie.
Nie chciał nic powiedzieć, nie chciał współpracować z okupantem nawet za cenę życia!
Patriotyzm jest ZAWSZE związany z Ojczyzną w naszym przypadku z Rzeczpospolitą Polską.
PS: Jeszcze słówko odnośnie tego 11 listopada (tak na koniec, żeby nie robić offtopu). Ja byłem wtedy w Warszawie i poza niewielką grupką osób widziałem gigantyczny tłum (ponad stu tysięczny), w którym tak jak napisałem wcześniej szli normalni ludzie: starzy, młodzi, kobiety, dzieci (nawet takie maluszki w wózeczkach), kombatanci AK i tak dalej. Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka na podstawie małej 100-150 osobowej grupki, która przyjechała do Warszawy się poawanturować! Wszędzie znajdą się czarne owcem. To nie był nawet 1% ludzi, którzy szli wtedy ulicami Warszawy. Odpowiedzialność zbiorową stosowali hitlerowcy w czasie wojny więc proszę nie powielać ich sposobu myślenia. Proszę do woli krytykować grupkę rzucającą kamieniami oraz tych, którzy rzucali kamieniami z dachu tego całego Squatu, ale tego wielkiego tłumu, który w spokoju przeszedł ulicami Warszawy proszę w to nie mieszać.
Pozdrawiam
Na różne czasy jest różny patriotyzm, a walka na pewno nie jest pierwszym ale ostatnim wyborem. Myślisz, że chcieli walczyć? Nie - chcieli żyć, bawić się, pracować... podjęli wyzwanie i złożyli ofiarę, bo nie było innej drogi.
Patriotyzm polegający na gotowości do obrony w każdej chwili, to diecinada zakomleksionych chłopców, którzy zbyt boją się codzienności, żeby podjąć najtrudniejsze wyzwania - codziennego szarego zwyczajnego życia. Chłopców, którzy muszą szukać sobie wrogów, żeby wytłumaczyć morze agresji, której faktycznym podłożem jest lęk. Patriotyzm ma swoje źródło w godności, mądrości i szacunku dla ludzi, bo tym jest ojczyzna - miejscem spotkania nas.
Nikt ich nie zmuszał do walki o wolną Polskę. Nie musieli tego robić ! Mogli uciec gdzieś na wieś i tam bez wychylania się czekać na koniec wojny. Mogli? Mogli, ale tego nie zrobili, bo uważali że ich obowiązkiem jest bronić własnego kraju i walczyć by kraj ten odzyskał wolność. Gdyby nie tacy jak oni to ten kraj nigdy nie odzyskałby niepodległości. Polacy mimo, że przez 123 lata byli pod zaborami i mimo, że byli rusyfikowani nie dali w sobie zabić polskości. Walczyli aż w końcu wywalczyli wolność dla siebie, swoich dzieci i przyszłych pokoleń.
K.K.Baczyński - harcerz, żołnierz Szarych Szeregów (znał Rudego i pozostałych) i Armii Krajowej :
Wiersz pochodzi z 1944 roku. Wielkimi literami zapiszę te wersy, które idealnie obrazują pokolenie Kolumbów.
"Dniem czy nocą idziemy wytrwali,
w bitwach ogień hartuje nam pierś,
MYŚMY DAWNO JUŻ DROGĘ WYBRALI,
JEŚLI NAWET POWIEDZIE - PRZEZ ŚMIERĆ.
Więc naprzód, niech broń rozdziera,
niech kula szyje jak nić,
TRZEBA NAM TERAZ UMIERAĆ,
BY POLSKA UMIAŁA ZNÓW ŻYĆ.
Bo czy las nam zahuczy jak morze,
czy w bruk miasta uderza nasz krok,
W nasłuch sercach trzepocze się orzeł,
każdy pancerz przepali nasz wzrok."
K.K.Baczyński [po 16.V.1944 r.]
" Myśmy dawno już drogę wybrali jeśli nawet powiedzie przez śmierć ! "
Czy trzeba coś więcej dodawać w kontekście pokolenia Kolumbów ?
Spróbuj przeczytać moją wypowiedź jeszcze raz - tym razem ze zrozumieniem.
Mam wrażenie, że skupiasz się na jednym aspekcie nie dostrzegając innych. Polemizujesz z czymś o czym nie mówiłam.
Idealizowanie świata z reguły prowadzi do tragedi, a ci chłopcy byli tylko ludźmi nie posągami. Śmierć jest w pewnych sytuacjach chwalebna, ale czasem trudniej jest żyć i pracować. O tym mówię, bo mam wrażenie, że przenosisz patriotyzm Szarych Szeregów wprost do dzisiejszych czasów. Spróbuj sięgnąć do postaw i relacji tych harcerzy, którzy powstanie przeżyli - przyjżeć się ich postawie, poglądom i wyborom. Dla dziś żyjących ludzi, ich dalsze życie jest świadectwem patriotyzmu, a nie ich dziecięce walki.
I spocznij, bo strasznie się napinasz - to może być męczące na dłuższą metę ;)
PS. I uwierz, że wiem o czym mówię - mam za sobą wiele lat służby w niezależnym harcerstwie. Historię SzSz znam dobrze i osobiście miałam okazję poznać kilku żołnierzy.
glov00 - zgadzam się w 100%!
Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach jedyne dobro, które się liczy to dobro własne. Mi, ja, moje, bo mi się należy. A to nie o to chodzi. Trzeba patrzeć głębiej. Może troszkę przesadzam, ale od razu skojarzyła mi się wypowiedź dyskusją Janusza Korwina Mikke z jakimś lewakiem, zresztą bardzo trafna i oddająca sens życia. Cytuję : "Sensem życia nie jest przeżycie"
odsyłam: http://www.youtube.com/watch?v=9P2QTdS9ItU .
Szkoda, że tylko niektórzy rozumieją co ten człowiek ma do powiedzenia.
Dokładnie. Dzisiaj każdy idzie swoją ścieżką. Mam wrażenie że wiele osób mogłoby zaśpiewac razem z Marią Peszek "Sorry, Polsko"... Dobrze że powstał ten film
