Mi pasuje De Nioro jak stary trener boksu, nawet teraz takiego troche przypomina. Na pewno sie postarał żeby zagrać to jak najlepiej jak zawsze.
Mam nadzieję, że to będzie odrodzenie De Niro po ostatnich kiepskich występach w marnych komedyjkach. Od wielkiego mistrza we "Wściekłym byku" po legendarnego trenera w "Kamiennych pięściach".