na pewno miła odmiana w zalewie amerykańskiej tandety typu "Fury". Warto zobaczyć i się zastanowić...
Furia nie jest żądnym gniotem. Oba filmy są dobre, a Furia w 2015 została w Japonii uznana za najlepszy film zagraniczny.
Niestety nie mogę się zgodzić co do "Furii", gdyby tak walczyli żołnierze amerykańscy w czasie ww2 jak to zostało ukazane w tym obrazie to Berlin zdobywały by dzieci i starcy...
Berlin zdobywałyby by dzieci i starcy? Kto wg ciebie zdobył Berlin, że tak zapytam...?
Proszę przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz uważnie, "gdyby tak walczyli żołnierze" jak to zostało ukazane w tym gniocie. Jeżeli masz jakieś pojęcie o taktyce to byś wiedziała że w tak durny sposób poświęcano życie setek tysięcy żołnierzy w czasie wielkiej wojny, jeżeli chcesz zobaczyć jak wyglądała walka w Europie Zachodniej to polecam "Kompanie Braci" jest bardziej realistyczna i "niezbyt" przerysowana.
Czytałem twoją arcyciekawą sentencję i mam wrażenie, że w twoim przeświadczeniu Berlin szturmowali młodzi amerykanie...
Na początku ww2 w ameryce obowiązek służby wojskowej obejmował mężczyzn w wieku 21-35 w późniejszym okresie został zmieniony na 18-45, hmm ciekawe dlaczego :)
Jemu chodziło o to, że to przecież NIE Amerykanie zdobywali Berlin (nieważne, czy młodzi,czy starzy :)
Dobrze wiem o co chodziło Kamecha, temat nie dotyczył innych nacji które zdobywamy Berlin tylko sposobu walki żołnierzy amerykańskich jaki został przedstawiony w tym gniocie :)
Furii zapodałem 1 gwiazdkę, ponieważ chłopak, mordujący spod czołgu 2/3 armi niemieckiej, zniesmaczył mnie maksymalnie.
Chłam i poruta.
Pozostaje tylko potwierdzić.Absurdalność tego słabego filmiku osiągnęła poziom Mount Everestu.W pełni rozumiem,że to kino akcji,ale tutaj dokładnie ta scena o której wspominasz jest synonimem czystego debilizmu.U mnie 2 gwiazdki za Tygrysa.