Kariera frajera Forum

Komedia jak dla mnie świetna. Dużo niezłych gagów. Brawo TV Puls oby więcej takich świetnych komedii we czwartki. 8/10.

Nie obejrzalem do konca, przykro mi strasznie. Ale jeszcze bardziej przykre dla mnie bylo ogladanie tak kretynskiego widowiska. Sandler pokazal, ze nie trzeba sie specjalnie wysilac, by i tak zdobyc popularnosc jako rzekomo zabawny aktor. Naprawde, kiedy kreuje sie takiego bohatera-frajera, to trudno jest mi oprzec sie...

ten film ratuje tylko Kathy Bates. Jest świetną aktorką, nie wiem, dlaczego wybiera role w tak dennych filmach. Sandler - nie dziwię się, że dostał nomiację do Maliny, bo w filmie był beznadziejny. Jestem fanką Bates, ale nie rozumiem, dlaczego tak wspaniała aktorka, która w filmie Misery zachwyciła nas swoją grą i...

Filmy z Sandlerem niby ujdą część nawet lubię ale ten znacznie poniżej średniej!
I jeszcze Kate Bates która uwielbiam - filmy z jej udziałem z reguły również bardzo udane a tu... Nie wiem co Ona robi w tym filmie.
Kilka scen mimo wszystko śmieszne ale w żaden sposób nie ratują tego filmu.

Bardzo dobra komedia no i Sandler przyzwoicie zagrał.

Adama Sandlera można lubić lub nie, ja zaliczam się do tych pierwszych. Cenię go za to, jak wierzy w swój talent i nikogo nie stara się kopiować. "Kariera Frajera" to któryś film z rzędu, jaki z tym aktorem oglądałem. Nie jest to kino wysokiego lotu, ale nie razi zbytnio głupotą i przede wszystkim nie...

jeżeli ktoś widział coś gorszego od tej upośledzonej komedii niech napisze bo osobiscie nie wieże że cos takiego może istniec.

Jaram się Adamem Sandlerem. Każdy film z jego udziałem jest zarąbisty. Ubaw po pachy, boki zrywać. Polecam ten film. Adam jest mistrzem!

uwielbiam go machnalem sobie ten filmik ale nie zrobil na mnie wrazenia niestety musze przyznac ze malo smieszny chociaz filmy z tym aktorem po prostu uwielbiam

wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli tego filmu, a którzy stoją przed dramatyczną decyzja czy go oglądać, gorąco odradzam ... jest to niesamowicie nudny i co najważniejsze w pełni przewidywalny film o NICZYM ... żenada i totalna porażka ...

Jakos nie przepadam za tego typu komediami, nie wiem czy chodz raz sie usmiechnalem ogladajac ten filmik...osobiscie nie polecam, i proponuje cos ciekawszego...

..są takie kkomedie:| co sie dzieje z ludzmi,ze podoba sie im cos takiego...:(

Myślałem, że bedzie więcej akcyjek związanych z wrestringiem(jka nawale przeciwników). Ogólnie troszke sięzawiodłem na tym filmie myślałem ze bedzie lepszy.

Film po prostu fatalny, absolutna strata czasu... Zastanawiam się tylko, co to znaczy dobra rola. Nie zauważyłem w grze Sandlera rzadnego rzemiosła. Scyzoryk mi sie otwiera w kieszyni jak czytam opisy ludzi, którzy uważają tą "kreację" za dobrą role... Potrafię zrozumieć, że ten "film" się komuś spodobał, bo to kwestia...

Ja akurat lubie Adasia Sandlera i jest to jedna z jego lepszych komedi moim zdaniem, co prawda rzeczywiście przeklejono mu etykietke aktora który sprawdza sie tylko w głupawych komediach, ale z tego typu ról wywiązuje sie dobrze.

Umiejętności komiczne Sandlera zaskakują mnie z każdym jego filmem. Świetna rola, nic nie mogę zażucić. Przezabawna komedia, czasem skłania do myślenia.

Jeśli nie lubisz Sandlera - to po prostu nie oglądaj. Po co będziesz sobie nerwy szargać?

"Waterboy" komedią dla Amerykanów? Fakt, oni lubią taki humor, ale w Polsce też znajduje on zwolenników. Nikt nie mówi, że te filmy są mądre, one nawet mądre być nie mają - mają być śmieszne.

Kto co lubi...

Żałosna komedia z Adamem Sandlerem, kto go tam zatrudnił! I on w dodatku dalej gra w tych głupawych komediach a ludzie to oglądaja - amerykanie.

Jak ktoś nie trawi Sandlera, to najlepiej niech nie ogląda. ;) Ja w sumie uważam, że facet jest bardzo śmieszny, aczkolwiek jego dowcipy udane są tylko w Waterboyu. Reszta jest do niczego.
Najlepsze są momenty, w których Sandler taranuje graczy przeciwnej drużyny. Niesamowite...
Czekam na Little Nicky, w którym Sandler...

Najlepsza była Mama. Genialnie zaczerpnięty i rozbudowany motyw z Forresta Gumpa. W ogóle cały film to taki głupszy, mieszkający na bagnach Forrest Gump (niektóre sceny sciągnięte dosłownie). Można się trochę porechotać, ale ogólne jest przeciętnie. Różnica między tymi filmami jest taka, że ten zapomina się jeszcze...