PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6699}

Karmazynowy przypływ

Crimson Tide
7,5 55 016
ocen
7,5 10 1 55016
7,1 11
ocen krytyków
Karmazynowy przypływ
powrót do forum filmu Karmazynowy przypływ

Nasz starusieńki polski "Orzeł", niemiecki "Okręt" (Dass Boot) oraz amerykańkie "Polowanie na Czerwony Październik" są moim zdaniem o wiele lepsze od "Karmazynowego Przypływ". Lepszy od niego jest nawet "U-571", który mimo że opowiada historię wyssaną z palca i pełen jest przekłamań historycznych, to jako film o podwodniakach jest okej. "Karmazynowy Przypływ" nie ma ani tego napięcia, jakie miały "Okręt" i "Polowanie...", ani realizmu jaki miał w sobie nasz polski film "Orzeł" z lat 50'tych. Bitwy podwodne pozostają widzowi obojętne, i jedynie finał filmu trzyma w jako takiej niepewności. Aktorstwo również nie zachwyca a taki Denzel Washngton wypadł po prostu słabo. Na szczęście Gene Hackman oraz aktor grający dowódcę Marynarki Wojennej pokazali klasę. O efektach nie będe pisał, bo jest rzeczą oczywistą że amerykański film z lat 90'tych efekty ma bardzo dobre.
Inna sprawa z muzyką - temat przewodni wyszedł Hansowi Zimmerowi naprawdę bardzo dobrze i całość robi niezłe wrażenie, jednak ogólnie muzyka wypada o wiele gorzej i o wiele słabiej klimatycznie zarówno od "Okrętu" jak i świetnego soundtracku Basila Poledourisa z "Polowania...".

Można obejrzeć, ale cudów nie oczekujcie. Niektóre sceny naprawdę są dobre i trzymają w napieciu, jednak film jako całość wypada za amrykańsko i za słabo, abym mógł go z czystym sumieniem polecić.
Ale jako film na jeden seans, aby miło spędzieć dwie godziny przed ekreanem i zaraz po napisach końcowych o nim zapomnieć - sprawdza się nieźle ;)

JaszczurXP

Zgadzam się z tobą właściwie całkowicie. Film jest przeciętny i tak naprawdę nic w nim nie zachwyca. Od strony technicznej jest dobry (bardzo dobre efekty i nawet niezła muzyka, chociaż zgadzam się z tobą że o wiele wiele słabsza niż w Okręcie i Polowaniu) ale już pod każdym innym względem sprawia wrażenie przeciętne.
Ja mu dałem 4/10 bo moim zdaniem na więcej nie zasługuje.

ocenił(a) film na 5
Sanjuro_san

Niedawno przypomniałem sobie 2 filmy o podwodniakach przy których "Karmazynowy Przypływ" wypada całkiem nieźle - "W Rękach Wroga" oraz "Lorelei: Ostatni u Boot". Oba filmy są tak kaszankowate (zwłaszcza ten drugi), że dalsze nazywanie przeze mnie "Karmazynowego przypływu" najgorszym filmem o podwodniakach jest nie na miejscu.

Więc zmieniam opinię, a tytuł tematu powinien się zwać "Przeciętny film o podwodniakach"
I tym miłym akcentem...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones