Jeśli uważacie że to najlepszy film biograficzny ostatnich lat to zapraszam do mnie na małą sondę :)
Napiszę tak, ten film byłby najlepszym filmem biograficznym, gdyby...
właśnie, gdyby nie nakręcono innych filmów tego rodzaju, niestety (nie dla nas, ale dla twórców "Karola") plasuje się on w środku peletonu, nudnych, pompatycznych, bezpłciowych filmów, kręconych dla fanów danej postaci, w tym przypadku jest prawdziwa ikona popkultury światowej a już polskiej w szczególności, więc i odbiorców nie brakło, mimo iż produkt bardzo słaby.