Dobry film, świetna rola Adamczyka(nota bene jednego z czołowych polskich aktorów młodego pokolenia), dobrze odzwierciedlony obraz JPII ,pomijając parę zmyślonych, aczkolwiek ciekawych wątków.
Moja ocena, 9/10 - trochę zawyżona ze względu na to, że Polska była współproducentem filmu.
Nie mogę się z tobą zgodzić. Filmy pokroju "historycznych" jakich ostatnio mamy napływ min. od Pana Wajdy... są dla mnie filmami typu B... oklepane, zbyt proste, zero przekazu. To jakim człowiekiem był JPII nie trzeba nikomu mówić, więc mogliby się wstrzymać z filmem zwłaszcza, że wypuścili go PO jego śmierci, a nie przed nią. Dlaczego? Bo większa kasa z tego przyszła... ode mnie 5/10 i to chyba tylko dlatego, że JPII był jedyną osobą z grona Kościoła, która nie myślała tylko o własnym tyłku tylko próbowała coś zmienić.