Właśnie wróciłam z kina. Z zasady podchodzę sceptycznie do polskiego kina, ale tu się mile zaskoczyłam. Warto zobaczyć.
Ten film jest chaotyczny, nieskładny, nie ma w nim niczego nowego i zbytnio wartego uwagi. W trakcie seansu i zaraz po nim człowiek ma wrażenie, że w życiu liczy się tylko seks, papierosy i piwko. Słowem nic wyjątkowego i wartego obejrzenia.
Nie napisałem, że o tym miało nie być, czy że nie było tego w ogóle, ale było to ubogo pokazane i mnie w ogóle nie poruszyło. Znam wiele filmów, które to naprawdę pokazują co to przyjaźń, miłość, czy honor, ale ten film zdecydowanie do nich nie należy, bo jest po prostu kiepski.
Chciałem o coś zapytać, by wywołać dyskusję, ale widząc, że Karuzeli dałeś 9, a Grace... dałeś 8 i dodajesz do ulubionych każdy obejrzany film, to po prostu sobie daruję.
Bez odbioru.
Przecież cała fabuła tego filmu opiera się o te wartości. Czego Ci tu brakuję. A co do innych filmów to przecież mam je prawo oceniać jak chcę, jak nie chcesz dyskutować to nie wiem po co się wypowiadasz na forum dyskusyjnym?!
Faktycznie zgodzę się z Tobą, że film jest chaotyczny, niemniej jakoś składało mi się to w jedną całość. Oczywiście różne gusta:) Pozdrawiam
"Faktycznie zgodzę się z Tobą, że film jest chaotyczny, niemniej jakoś składało mi się to w jedną całość." - dobry lapsus językowy, a przy okazji niezła bzdura.
Też chciałem coś więcej napisać, ale znów widzę, że też nie jesteś partnerem do dyskusji, a przynajmniej w tym temacie.
W sumie nie wiem dlaczego to napisałeś. Dlaczego bzdura? Lekko mnie "podeptałeś" czego z zasady nie lubię ( a przede wszystkim nie rozumiem)
Czytając Twoje wypowiedzi na innych forach, ponoć wiesz co to sarkazm. ;)
Pozdrawiam
Jest o wiele więcej lepszych polskich filmów niż ten. Kto go nie obejrzy,nic nie straci moim zdaniem. Niby przekaz sam w sobie nie taki zły,ale wieele rzeczy w tym filmie było niedopracowanych,a niektóre sceny wręcz niepotrzebne. O paleniu papierosów co 5 min chyba nie muszę wspominać.