Tytułowa, metaforyczna Karuzela, w której kręcą się bohaterowie nowego filmu Roberta Wichrowskiego, ma niewiele wspólnego z beztroską atrakcją rodem z lunaparku. Czworo głównych bohaterów poznajemy na progu wejścia w dorosłe życie. Zawsze, gdy dwóch przyjaciół zakochuje się w tej samej kobiecie, męska przyjaźń przechodzi
UWAGA - może zawierać drobne spoilery.
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem fanem polskiego kina, szczególnie współczesnego, gdyż
szkoda mi czasu i pieniędzy na poszukiwanie pojedynczych pereł w zalewie mułu. Na "Karuzelę"
dostałem wejściówkę, więc poszedłem z ciekawości.
Film jest chaotycznie zmontowany, co...
Perspektywy stabilizacji młodych ludzi przypominają rozpaczliwe błądzenie we mgle.Plus problemy osobiste = efekt-scena końcowa...Film byłby bardziej wartościowy,gdyby można było zrozumieć wszystkie dialogi.Scena w barze,to jeden niezrozumiały bełkot.Konieczne napisy przy takim nędznym poziomie udźwiękowienia.