Przyjemny i ciepły film:) momentami przerażający (Earl), wzruszający i rozbawiający, ale na koniec pozostawia z dawką pozytywnych emocji:) Ma w sobie to COŚ.
Podpisuje się pod ta opinią wszystkimi kończynami i dedykuję mu wszystkie ciasta których jeszcze nie upiekłam! ;D
Nazwy ciast rozbawiły mnie do łez :)