Ogladam tem film co roku na swieta od hmmm... 9 lat i nigdy mi sie nie nudzi, a ponadto smieje sie z tych samych zartow. Czy cos jest ze mna nie tak??? Powiem wam wiecej... teraz swieta Bozego nardzenia czesto kojarza mi sie z rodzinna atmoswera, prezentami, choinka, i... Kevinem. Ten film jest naprawde genialny i podbil serca wielu tysiecy, milionow ludzi. Podsumowojacdam 10/10 za podbicie także mojego serca :))))) .
Dobrze zrobiony film, ze świetną obsadą, scenografią, scenariuszem, muzyką i solidną reżyserką to jedno. Sentyment z dzieciństwa to drugie. Dodaj obydwa te czynniki i masz film który ogląda się nieprzerwanie od kilkunastu lat i pewnie jeszcze kilkadzięsiat lat będziemy go oglądać :)
PS. Aha no i jeszcze klimat świąt. Cóż dla mnie nawet chała traktująca o świętach Bożego Narodzenia jest do obejrzenia. Po prostu kocha się ten klimat :)
Cóż, generalnie to ten film, gdyby nie był os świętach, byłby kolejną komedią, z której raz się pośmiejemy, drugi raz nie włączymy.
Ale nie, to jest film, który jest nieodłączalną gwiazdą na choince, film przypomina nam o tym, że mamy święta Bożego Narodzenia, i że nie jest to zwykły okres. Nie patrze na ten film obiektywnie, nie oceniam go jak inne filmy, kocham święta, i dobrze Cię rozumiem. Traktuję ten film czysto subiektywnie, i to się raczej nie zmieni, ale trzeba go oglądać jedynie w okres świąteczny, bo inaczej nie ma sensu.