A wiesz że rok temu miało nie być Kevina, i telewidzowie wysyłali listy czy e-maile do Polsatu :)

Największy szum wokół Kevina był chyba w 2008 r. kiedy Polsat miał go nie emitować , ale z drugiej strony to inaczej by się patrzyło na te filmy widząc je po np. 5,6 latach bez emisji ..

W 2008 roku ? Tego nie słyszałem,albo już nie pamiętam,dzięki za informacje.

Tak na 100% w 2008 roku, to właśnie wtedy Polsat kilka tygodni przed Świętami potwierdził że w tym roku nie będzie Kevina ale protest ludzi sprawił że zmienili plany..

Lepiej by puścili jakiś inny film. Znudził się ten Kevin, większość pomimo głosowania i tak go nie ogląda, a na ciekawy film to pewnie niejeden by przyszedł.

Na ciekawy film na pewno ludzie by poszli, ale znasz lepszy świąteczny film od Kevina? jedynie Szklana pułapka mu dorównuje ale jeśli miałbym wybierać to stawiam na to pierwsze poza tym w ankiecie Filmweb na najlepszy film świąteczny prowadzi zdecydowanie a jest na 1584 miejscu w rankingu światowym co jest dla mnie nieporozumieniem ...

U mnie zawsze leci gdzieś w tle, a nawet jak nie oglądamy w całości a gdzieś w tv akurat na to trafimy to oglądamy, bo każdy zna i wszystkich nadal śmieszy. Tak samo z filmem Witaj święty Mikołaju:D

Zgadzam się.Kevin ma w sobie jakąś magie,która tworzy klimat świąt.W zeszłym roku miałem na święta wujostwo z innego miasta na święta ,ludzie starsi ,stateczni,drętwe towarzystwo gadka szmatka,a nagle ten mój drętwy wuj zerka na zegarek i mówi "może popatrzymy na Kevina akurat się zaczyna na Polsacie". Oczywiście włączyliśmy i od razu atmosfera zrobiła się wyluzowana,rodzinna. Każdy te 2 filmy widział chyba po wielokroć,a jednak święta bez Kevina to jak święta bez choinki czy ryby.

Ja też nie wyobrażam sobie Świąt bez Kevina :))