Nie wiem, jak dla was.. ale dla mnie ten film to moje dzieciństwo. Pamiętam, jak rozbawiona byłam,gdy oglądałam go po raz pierwszy. Uwielbiam w każde święta zasiąść przed telewizorem i poczuć się jak dziecko. wspaniałe uczucie !
Mam tak samo, pomimo 20 lat na karku, nadal co święta razem z siostrą oglądamy Kevina i chyba już zawsze tak będzie ;)