Mnie chyba też:) Ale i tak obie były śmieszne! Te pułapki na złodziejów itp.:D

Ja rez wolę Kevina w nowym jorku... Tam więcej się dzieje:D:D Najlepsze są cegły Hihihi

Zdecydowanie "Kevin sam w domu", w tej części jest więcej śmiesznych tekstów i więcej zabawnych scen.

Raczej pierwsza część. Druga też jest świetna, ale pierwsza bardziej oryginalna.

Kevin sam w domu, jest najlepszy. W NY też jest super, ale już wiemy tak jakby co się wydarzy. Kilka tych samych pułapek na złodziei się powtórzyło. ;) Pozdrawiam